"Mesjasz" i surmy bojowe

Treść

Strumień wyjątkowo szlachetnej muzyki tworzącej tkankę dźwiękową oratorium "Mesjasz" Georga Friedricha Haendla popłynie w piątek, 9 grudnia br., o godz. 19.00, i w sobotę, 10 grudnia br., o godz. 18.00 z estrady Filharmonii Krakowskiej.

Na liście dzieł oratoryjnych "Mesjasz" zajmuje zdecydowanie najwyższe miejsce. Aż trudno uwierzyć, że arcydzieło to skomponowane zostało zaledwie w ciągu kilku tygodni: między 22 sierpnia a 14 września 1741 r. Przedstawia ono życie i działalność Mesjasza - Jezusa Chrystusa. Geniusz Haendla dochodzi do głosu zarówno w umiejętności budowania i konstruowania emocji, jak i sugestywnego wprowadzania elementów malarstwa dźwiękowego. Dzieło składa się z ok. 50 zamkniętych numerów. Arie urzekają wyjątkową inwencją melodyczną, rozbudowane chóry stanowią podstawę wszystkich kulminacji utworu - łącznie z zakończeniem II części, słynnym "Alleluja".
Obok orkiestry i chóru Filharmonii Krakowskiej pod dyrekcją dyrektora muzycznego Opery Narodowej Kazimierza Korda jako soliści wystąpią: Iwona Hossa - sopran, Ewa Marciniec - alt, Tomasz Krzysica - tenor i Robert Gierlach - bas.
Równie atrakcyjnie rysuje się program jutrzejszego Wieczoru Wawelskiego. W Sali Senatorskiej o godz. 19.30 wystąpi zespół Trombastic grający na puzonach wąskomenzurowych różnych wielkości. W jego wykonaniu publiczność usłyszy polską muzykę wojenną z okresu renesansu.
EI

"Nasz Dziennik" 2005-12-06

Autor: ab