Przejdź do treści
Przejdź do stopki

MEN zawiadamia prokuraturę

Treść

Ministerstwo Edukacji Narodowej złożyło wczoraj do prokuratury doniesienie o popełnieniu przestępstwa w związku z rozpoczęciem dystrybucji gry komputerowej "Rządy Róży". Zdaniem wiceministra edukacji Mirosława Orzechowskiego, ta skierowana do dzieci gra jest makabryczna, pełna przemocy i erotycznych scen.

- Stop tolerancji dla pornografii i przemocy, ponieważ adresatem tych gier są dzieci! - zapowiedział na wczorajszej konferencji wiceminister Orzechowski. Według niego, skierowana do dzieci komputerowa gra "Rządy Róży" stanowi "istotne zagrożenie" dla jej odbiorców. Dlatego też resort zawiadomił o tej sprawie Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście. Jak wyjaśnił Orzechowski, ministerstwo "nie ma żadnej innej możliwości, aby zakazać rozpowszechniania tej gry". Wyraził nadzieję, iż to doniesienie do prokuratury stanie się pretekstem do rozpoczęcia szerszej debaty na temat możliwości ograniczenia dostępu młodzieży do treści brutalnych i pornograficznych. - Trzeba obudzić tych, którzy mają wpływ na prawo, aby zdali sobie sprawę, że to są zjawiska, które potęgują agresję wśród polskiej młodzieży - apelował Orzechowski. Dodał, że chciałby, "aby znaleźli się parlamentarzyści, którzy przyjmą prawo regulujące tę sferę", podobnie jak to jest w innych krajach.
O zamiarach wprowadzenia na polski rynek "Rządów Róży" pisała czwartkowa "Rzeczpospolita". Gra została dopuszczona do sprzedaży z adnotacją: "powyżej 15. roku życia".
MST
"Nasz Dziennik" 2006-11-18

Autor: wa