Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Memoriał podpisany, Janukowycz będzie premierem

Treść

Liderzy prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy, proprezydenckiej Naszej Ukrainy, partii socjalistycznej i partii komunistycznej, a także prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko podpisali wczoraj w Kijowie Uniwersał Jedności Narodowej, określający kierunki polityki wewnętrznej i zagranicznej Ukrainy. Podpisanie Uniwersału ma przypieczętować powstanie nowej koalicji parlamentarno-rządowej. Wczoraj po północy na premiera został desygnowany przywódca Partii Regionów Ukrainy Wiktor Janukowycz.
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko ogłosił wczoraj po północy, że nie rozwiąże Rady Najwyższej, i powierzył misję stworzenia nowego rządu Wiktorowi Janukowyczowi. Swoją decyzję uznał za ważny krok. Podkreślił, że podjął ją samodzielnie, kierując się wyłącznie ideą zjednoczenia Ukrainy. "Proszę naród o przyjęcie ze zrozumieniem tej decyzji. Rozumiem całą jej złożoność, zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie Ukrainy. Mamy unikalną szansę na połączenie obu brzegów Dniepru" - oświadczył Juszczenko w nocnym przemówieniu telewizyjnym. Przywódca Ukrainy zaznaczył, iż "było kilka wariantów" wyjścia z sytuacji, ale - jego zdaniem - nie rozwiązywały one problemów. Przekonywał, że nowe wybory Rady Najwyższej nie zmieniłyby układu sił politycznych. "Nie byłaby to decyzja, której dzisiaj naród potrzebuje" - podkreślił Juszczenko. Trzon nowego rządu mają tworzyć proprezydencka Nasza Ukraina i prorosyjska Partia Regionów.
Zawarcie nocnego porozumienia umożliwiło także podpisanie przez liderów ugrupowań tworzących koalicję Uniwersału Jedności Narodowej. Memoriał zaakceptowali również przewodniczący Rady Najwyższej Aleksander Moroz i sam Juszczenko. Złożenia podpisu pod dokumentem odmówiła szefowa bloku swojego imienia (BJT) Julia Tymoszenko, zapowiadając stworzenie ponadpartyjnej opozycji. Była premier zwróciła się również z wezwaniem do wszystkich deputowanych, którym nie jest obojętna przyszłość Ukrainy, by przyłączyli się do tej opozycji. Wcześniej wielu polityków "pomarańczowej" Naszej Ukrainy nie godziło się na sojusz z PR i domagało się rozwiązania parlamentu.
Powierzenie rządu Janukowyczowi przywódca Ukrainy ogłosił w ostatniej chwili, po trwających kilka dni wielogodzinnych, przeciągających się konsultacjach z liderami głównych sił politycznych i prawnikami. Wczoraj rano nominacja została przedłożona w Radzie Najwyższej, gdzie trwały rozmowy w sprawie stworzenia nowej koalicji. Głosowanie Rady Najwyższej nad zatwierdzeniem Janukowycza na stanowisku premiera "z przyczyn technicznych" przełożono na dzisiaj.
Waldemar Moszkowski

"Nasz Dziennik" 2006-08-04

Autor: wa