Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Meksyk może pozostać wolny od aborcji na życzenie

Treść

Uchwalone w kwietniu przez legislaturę miasta Meksyk przepisy miały zezwalać na tzw. aborcję na życzenie do trzeciego miesiąca życia dziecka w łonie matki. Ustawa mogłaby wejść w życie, jeżeli do dziś nie zostałaby zaskarżona do Sądu Najwyższego. Wniosek o zbadanie konstytucyjności nowego prawa wpłynął do tej instancji w piątek.

Ustawę zezwalającą na zabicie na życzenie dziecka poczętego w pierwszych trzech miesiącach życia Zgromadzenie Reprezentantów Dystryktu Federalnego (miasta Meksyk, okręgu stołecznego nienależącego do żadnego z 31 stanów) przegłosowało pod koniec kwietnia. Zdominowana przez lewicę legislatura pozostała wówczas głucha nawet na osobistą interwencję Benedykta XVI.
Do uprawomocnienia się nowych przepisów jednak na razie nie dojdzie. W piątek po południu (w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego), w przedostatnim roboczym dniu przed ustawowym terminem akt został zaskarżony do Sądu Najwyższego. Ta federalna instancja pełni w Meksyku również rolę Trybunału Konstytucyjnego, a właśnie niekonstytucyjność zarzuciły ustawie zarówno Urząd Prokuratora Generalnego, jak i Narodowa Komisja Praw Człowieka. Pierwszy z tych dwóch organów wskazał, że sam Sąd Najwyższy orzekł już wcześniej, iż "nie może stanowić normy prawa zapis dokonujący prywatyzacji życia będącego skutkiem poczęcia ani też dyskryminujący osobę, jeśli chodzi o ochronę jej życia z powodu pewnej cechy, jak np. fazy życia płodowego".
Narodowa Komisja Praw Człowieka chce, by sędziowie przyjrzeli się kilku konkretnym zapisom ustawy. Między innymi chodzi o definicję aborcji, którą lewicowa legislatura okręgu stołecznego sformułowała jako "przerwanie ciąży po 12. tygodniu", co z kolei wyjmuje faktycznie spod prawa zabójstwo młodszych dzieci poczętych.
Odrzucenie ustawy Dystryktu Federalnego jako sprzecznej z konstytucją będzie miało skutki nie tylko dla okręgu stołecznego, ale i dla całego kraju. Projekt podobnej ustawy został już bowiem opracowany przez lewicę w Kongresie Federalnym.
Na pozytywną dla dzieci poczętych decyzję Sądu Najwyższego mają nadzieję obrońcy życia. - Wierzymy i mamy nadzieję, że Sąd Najwyższy zrewiduje konstytucyjność ustawy Dystryktu Federalnego i ją odrzuci - powiedział "Naszemu Dziennikowi" Enrique Gómez Serrano, koordynator meksykańskiego stowarzyszenia Sieć Rodzin. - Konstytucja Meksyku uznaje życie człowieka od chwili poczęcia. Sprzeczne z tym byłoby pozostawić w niektórych przypadkach morderstwo bez sankcji karnej i to bez jakiegokolwiek uzasadnienia - dodał Gómez Serrano.
Krzysztof Jasiński
"Nasz Dziennik" 2007-05-28

Autor: wa

Tagi: meksyk aborcja