Media publiczne za reklamami
Treść
Przeciwko planom zniesienia reklam w telewizji strajkowali wczoraj pracownicy francuskiego publicznego radia oraz telewizji. Związkowcy domagają się od państwa gwarancji finansowania i niezależności mediów publicznych.
Od rana radia France Inter oraz France Culture zamiast zaplanowanych programów nadawały muzykę. Z kolei stacje telewizyjne, jak France 2, nie zmieniły swojej ramówki, a jedynie w serwisach informacyjnych wybijały na pierwszy plan wiadomości o strajku. - Jesteśmy wstrząśnięci i wściekli, bo szkody wyrządzone tą ustawą będą ogromne, nie tylko jeśli chodzi o kadrę, ale również o jakość programów - stwierdził Carole Petit z centrali SNU France Télévision.
Projekt ustawy o mediach audiowizualnych został procedowany w trybie pilnym. Ostatnia debata parlamentarna nad rządowym projektem odbyła się wczoraj. Głosowanie zaplanowano na 9 grudnia.
Projekt ustawy budzi wiele obaw, nie tylko wśród socjalistycznej opozycji, ale również w kręgach rządzącej UMP. Związki zawodowe widzą w nim chęć skomercjalizowania państwowego radia i telewizji i sprawowania nad nimi politycznej pieczy. Ich zdaniem, jest to powrót do lat siedemdziesiątych, kiedy państwowe media były pod kontrolą rządzących władz. Zauważają, że pozbawienie telewizji publicznej możliwości nadawania reklam zwiększy dochody komercyjnych stacji i zmniejszy finanse sektora publicznego. Wprawdzie rząd obiecał dofinansowanie, ale związkowcy boją się, że pomoc państwa nie zrekompensuje strat spowodowanych brakiem reklam. Mniejsze wpływy oznaczają też zwolnienia z pracy. Przewiduje się, że zatrudnienie straci 900 współpracowników France Télévision.
Franciszek L. Ćwik, Caen
"Nasz Dziennik" 2008-11-26
Autor: wa