Męczennik za wiarę i wolność Kościoła
Treść
Był człowiekiem głęboko związanym z Narodem, w ciąg martyrologii którego wpisany jest również jego życiorys. Tak o bł. ks. abp. Zygmuncie Szczęsnym Felińskim mówił wczoraj ks. kard. Józef Glemp w homilii wygłoszonej w archikatedrze warszawskiej. Wczoraj także zaprezentowano najnowsze wydania "Pamiętników" bł. Zygmunta Felińskiego. Jego kanonizacji dokona 11 października br. Benedykt XVI.
Mówiąc o głębokim patriotyzmie bł. ks. abp. Felińskiego, ksiądz Prymas zwrócił uwagę na przedziwną zbieżność daty jego śmierci i liturgicznego wspomnienia z rocznicą inwazji sowieckiej na Polskę. Ksiądz kardynał zaznaczył, że już 65 lat wcześniej arcybiskup warszawski "dotkliwie odczuł cios zaborcy", gdy przez rosyjskie władze skazany został na wygnanie w głąb Rosji za to, że w marcu 1863 roku napisał list do cara Aleksandra II w obronie Kościoła i Narodu.
Wczorajszą Eucharystię koncelebrował ks. bp Tadeusz Pikus, warszawski biskup pomocniczy, i kilkunastu kapłanów. Podczas niej niemal wszystkie siedzące miejsca w świątyni wypełnione były przez siostry ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, które w 1857 roku założył bł. ks. abp Zygmunt Feliński, powierzając im opiekę nad dziećmi oraz ludźmi chorymi i starszymi.
Po zakończeniu Mszy św. w obecności księdza Prymasa odbyła się prezentacja najnowszego wydania "Pamiętników" bł. Zygmunta Felińskiego, będących nie tylko swego rodzaju świadectwem niezwykłej osobowości arcybiskupa warszawskiego, ale również stanowiących niezwykle cenne źródło historyczne czasu zaborów. Jak podkreśliła podczas konferencji siostra Teresa Antonietta Frącek, obrazują one postać człowieka, który "przeszedł do historii jako wielki patriota, chociaż zarzucano mu brak miłości Ojczyzny". Postulatorka jego procesu kanonizacyjnego zwróciła uwagę, że ks. abp Feliński już za życia przez wiele osób uważany był za człowieka świętego, choć byli i tacy, którzy potępiali go za to, iż "nie idzie z postępem". W świetle dokumentacji historycznej ks. abp Feliński uważany jest za jedną z najwybitniejszych postaci XIX wieku, wzór doskonałego kapłana i wielkiego czciciela Matki Najświętszej, który "przez swą trudną misję w archidiecezji warszawskiej zajął znaczące miejsce w narodzie polskim", stając się "męczennikiem za wiarę i wolność Kościoła".
Sebastian Karczewski
"Nasz Dziennik" 2009-09-18
Autor: wa