Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Mauro Cantoro

Treść

ma pomóc Odrze Wodzisław utrzymać się w piłkarskiej ekstraklasie. Wczoraj 33-letni Argentyńczyk, były lider krakowskiej Wisły, podpisał ze śląskim klubem kontrakt, który jest jednym z największych zaskoczeń zimowego okienka transferowego. - Mauro chyba nie do końca wierzył, że go chcemy, a my nie wierzyliśmy, że do nas przyjdzie. Cel Odry jest prost - utrzymać miejsce w elicie, Cantoro podjął to wyzwanie - przyznał członek zarządu Odry Dariusz Kozielski. Gdy w grudniu Argentyńczyk żegnał się z Wisłą, wydawało się, że powróci do ojczyzny, tymczasem niespodziewanie wybrał ofertę ostatniego klubu ekstraklasy. Czemu? Zadecydowały na pewno względy rodzinne, żona i synowie piłkarza doskonale czują się w Polsce (sam Cantoro ma nasz paszport), Wodzisław jest niedaleko Krakowa, zatem nie ma nawet konieczności przeprowadzki. A pozyskanie doświadczonego pomocnika pokazuje, że Odra poważnie myśli o rundzie wiosennej. Niedawno podpisała umowę z bramkarzem Arkadiuszem Onyszką, związała się z napastnikiem Jakubem Grzegorzewskim, a to podobno nie koniec wzmocnień. Rozmowy z kolejnymi piłkarzami trwają, są wśród nich znane nazwiska.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-01-19 nr 15

Autor: jc