Matejko do kolekcji

Treść

Nowe eksponaty w Muzeum Okręgowym w Tarnowie

Niezwykła kolekcja 19 rysunków Jana Matejki trafiła do tarnowskiego Muzeum Okręgowego. Są to prace, które powstały pomiędzy 1860 a 1885 rokiem. Większość jest sygnowana i datowana, a także opatrzona autorskimi komentarzami wielkiego malarza. Rysunki kupiono w jednym z warszawskich antykwariatów. Zakup sfinansowało Ministerstwo Kultury.
W kolekcji rysunków namalowanych ołówkiem na papierze przez Jana Matejkę i znajdujących się teraz w muzeum w Tarnowie są m.in. portret króla Zygmunta Augusta, księdza biskupa Stanisława Załuskiego oraz postacie w strojach renesansowych. Matejko namalował także obiekty - dzwon Zygmunta i fragment katedry na Wawelu. Często są to szkice do znanych i mniej znanych obrazów artysty.
- Informacja o tym, że posiadamy taką kolekcję, dodaje splendoru placówce - nie ukrywa swojej radości dyrektor muzeum Adam Bartosz. Wyjaśnia jednak, że cenna kolekcja na co dzień nie będzie eksponowana. - Papier jest bardzo wrażliwy na światło, niszczy się pod jego wpływem. Sfotografowane rysunki będzie można zobaczyć w internecie bądź w formie reprodukcji. Na żywo udostępnimy je przede wszystkim historykom oraz badaczom życia i działalności Jana Matejki. Zwiedzającym tylko przy wyjątkowych okazjach - zapowiada A. Bartosz.
Specjaliści oceniają, że w prywatnych zbiorach jest jeszcze bardzo dużo podobnych pamiątek autorstwa wielkiego polskiego malarza. Być może kiedyś znajdą się w muzealnych kolekcjach. A tarnowskie Muzeum Okręgowe jest kolejnym miejscem w południowej Polsce, gdzie przechowuje się cenne pamiątki po wybitnym malarzu. Oprócz niego są jeszcze: dom rodzinny Jana Matejki w Krakowie, muzeum w Krzesławicach i słynna "Koryznówka" w Nowym Wiśniczu. Artysta bywał tam jako nastolatek, później jako dorosły człowiek, tam poznał swoją przyszłą żonę. Do dziś w saloniku stoi np. fortepian, na którym często grywał. Na ścianach wiszą rysunki, szkice i portrety jego autorstwa. Niewielkie, ale bardzo ciekawe muzeum w Wiśniczu jest co roku odwiedzane przez tysiące turystów.
SF, Tarnów

"Nasz Dziennik" 1-2 października 2005

Autor: mj