Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Masoneria chce wpływać na kandydatów

Treść

Francuscy masoni nie pozostają obojętni wobec kampanii prezydenckiej. Jeden z odłamów masonerii, Wielki Wschód Francji, wystosował do kandydatów swoje żądania, domagając się, by zostały one uwzględnione w programach wyborczych. Organizacje katolickie nie pozostają bezczynne i w specjalnej akcji informacyjnej przypominają o fundamentalnych wartościach, które należy brać pod uwagę, oddając swój głos.

Masonom szczególnie zależy na tym, aby pretendujący do fotela prezydenckiego spowodowali wpisanie do konstytucji sformułowania, że "republika francuska nie identyfikuje się z żadnym kultem religijnym, nie płaci jego przedstawicielom i go nie finansuje". Oczekują oni także rozszerzenia ustawy z 1905 r. o rozdziale Kościoła od państwa na Alzację i departament Moselle w Lotaryngii, terytoria, na których ze względu na uwarunkowania historyczne obowiązują przepisy konkordatu z 1801 roku, w myśl którego nauka religii odbywa się w szkołach publicznych, a księża są opłacani z budżetu państwa. Kolejne oczekiwanie francuskich masonów to zapewnienie, że nie zostanie prawnie zabronione bluźnierstwo. Sami z kolei domagają się prawa do zarezerwowanego czasu antenowego we francuskiej telewizji publicznej, podobnie jak zarejestrowane wyznania religijne, nazwane przez Wielki Wschód "pewnymi nurtami religijnymi i duchowymi".
Francuska masoneria liczy także zapewne na rozszerzenie wpływów swojej ideologii na całą Europę, ponieważ sugeruje przyszłemu prezydentowi Francji podjęcie akcji, aby "Międzynarodowy Trybunał w Hadze wyposażyć w prawdziwą siłę wykonawczą i uniwersalne kompetencje".

Katolicka mobilizacja
Francuscy katolicy są aktywnym graczem w kończącej się kampanii wyborczej. Chrześcijańskie stowarzyszenie Fundacja Służby Politycznej rozesłało ponad 1,5 mln ulotek, które przypominają wyborcom o wartościach katolickich, od których nie można odstąpić, decydując się na oddanie głosu. Wybory prezydenckie we Francji odbędą się już w następną niedzielę. W sondażach prowadzi Nicolas Sarkozy, były minister spraw wewnętrznych i przewodniczący rządzącej Unii Ruchu Ludowego (UMP), oraz kandydatka socjalistów, SégolÝne Royal.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2007-04-13

Autor: wa