Marszałek Sejmu wszczął procedurę obsadzenia mandatu po Mariuszu Kamińskim
Treść
Trwa spór polityczny i prawny o posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, podjął decyzję o wszczęciu procedury obsadzenia mandatu po pośle Mariuszu Kamińskim. Prawo i Sprawiedliwość zaalarmowało, że to bezprawne działanie, ponieważ Mariusz Kamiński nadaj jest posłem.
Państwowa Komisja Wyborcza wysłała do marszałka Sejmu, Szymona Hołowni, listę z nazwiskami kandydatów, którzy mają pierwszeństwo do objęcia mandatu po Mariuszu Kamińskim. Są nimi Monika Pawłowska, Beata Strzałka i Ryszard Madziar.
„Nie jest to stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej w sporze politycznym i prawnym dotyczącym wygaśnięcia mandatu posła i konieczności jego obsadzenia” – napisała Państwowa Komisja Wyborcza.
Państwowa Komisja Wyborcza zaapelowała jednocześnie do wszystkich uczestników życia publicznego o uszanowanie jej apolitycznego statusu. Co do posła Macieja Wąsika Państwowa Komisja Wyborcza wniosek marszałka Szymona Hołowni uznała jako bezprzedmiotowy. Sędziowie uznali także grudniowe wnioski marszałka Sejmu za przedwczesne.
– Nie ma żadnych wątpliwości w sprawie statusu sprawy Mariusza Kamińskiego. Nie ma żadnych wątpliwości ws. statusu sprawy Macieja Wąsika. Są wątpliwości co do dalszej procedury obsadzania mandatu po nim i dopóki nie będę miał pewności żadnych działań – ostrożnościowo – podejmował nie będę – wskazał Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu rozpoczął jednocześnie procedurę obsadzenia mandatu po pośle Mariuszu Kamińskim. W sprawie Macieja Wąsika czeka na orzeczenie Izby Pracy Sądu Najwyższego. Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym decyzję w tej sprawie może wydać tylko Izba Kontroli Nadzwyczajnej.
Prawo i Sprawiedliwość stwierdziło, że interpretacje pisma Państwowej Komisji Wyborczej według marszałka Szymona Hołowni są oderwane od rzeczywistości.
– Nie potwierdzili, że mandaty posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika wygasły. Nie ma tutaj jasnego stwierdzenia, wręcz wprost członkowie Państwowej Komisji Wyborczej powołują się na chaos prawny, jaki wywołało działanie marszałka Szymona Hołowni i próba przepchnięcia korzystnego dla niego orzeczenia Izby Pracy – oznajmiał Rafał Bochenek, poseł PiS.
Jeżeli mandat zostanie obsadzony, dojdzie do złamania prawa – oznajmił prof. Krzysztof Szczucki, poseł PiS.
– Marszałek Szymon Hołownia nie ma podstaw do twierdzenia, że mandat Mariusza Kamińskiego wygasł i trzeba go obsadzić. Wszystkie działania, jeżeli będzie je podejmował, zmierzające do obsadzenia tego mandatu będą oznaczały jego odpowiedzialność karną, a ponadto Sejm będzie miał większą liczbę posłów niż przewidzianą w Konstytucji RP – wyjaśnił prof. Krzysztof Szczucki, poseł PiS, b. Prezes Rządowego Centrum Legislacji.
Dla parlamentarzystów PiS i wielu prawników sprawa jest jasna. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są dalej posłami. To, co się dzieje wokół ich mandatów, obciąża prawnie i wizerunkowo marszałka Sejmu.
– Będzie to obciążać go w jakiś sposób, jeśli chce startować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Pamiętajmy, że to on chciał być Trzecią Drogą, twarzą koncyliacyjną, próbuje taką grę prowadzić w Sejmie, tym niemniej ta sytuacja jest mocno konfrontacyjna – mówił prof. Mieczysław Ryba, politolog, wykładowca akademicki.
Brak udziału w obradach Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika zbada Trybunał Konstytucyjny. Na prośbę prezydenta orzeknie czy wykluczenie ich z prac Sejmu nie wpływa na proces stanowienia prawa.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 8 lutego 2024
Autor: dj