Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Marszałek daje dwa tygodnie

Treść

Jeżeli w ciągu czternastu dni nie dojdzie do zawiązania koalicji umożliwiającej rządowi skuteczne kierowanie państwem, prawdopodobnie ogłoszone zostaną przedterminowe wybory parlamentarne - mówił wczoraj na konferencji prasowej w Poznaniu marszałek Sejmu Marek Jurek. Jago zdaniem, to działania polityków PO blokują możliwość zawarcia porozumienia z Prawem i Sprawiedliwością, a ewentualna koalicja będzie możliwa jedynie wtedy, gdy Platforma zmieni swój stosunek do polityków PiS i programu tej partii.
- Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych czternastu dni uda nam się wypracować większość parlamentarną. Jeśli w tym terminie nie dojdzie do porozumienia i zawiązania koalicji, wówczas nie pozostanie nic innego, jak ogłosić przedterminowe wybory - powiedział marszałek Sejmu.
Jego zdaniem, za brak porozumienia i współpracy na linii PiS - PO odpowiadają jednak Donald Tusk i Jan Maria Rokita.
- Działania podejmowane w ostatnim czasie przez liderów PO były skrajne i nie ułatwiały porozumienia. Tak naprawdę Platforma po przegranych wyborach parlamentarnych nie chciała żadnej koalicji; przecież Rokita publicznie mówił o rządzie autorskim, do którego ewentualnie zaprosi wybranych polityków PiS - przypomniał Jurek.
Marszałek Sejmu odniósł się również do zarzutów liberalnej prasy, która atakuje PiS, zarzucając ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego rozmowy z liderami Samoobrony, często będącymi w konflikcie z prawem.
- Nie można ignorować mandatu społecznego, jaki otrzymała Samoobrona. Zdajemy sobie sprawę z wyraźnej różnicy poglądów PiS i Samoobrony na wiele spraw, jak choćby miejsca Polski w świecie, ale nie można ignorować tego, że Samoobrona znalazła się w Sejmie z woli wyborców - mówił Jurek.
Marszałek Sejmu skrytykował również zachowanie LPR, która mówi o woli porozumienia programowego i jednocześnie poddaje rząd ostrej krytyce.
- LPR powinna wspierać ten rząd, a nie ustawiać się na pozycji ultrakrytykanckiej - powiedział "Naszemu Dziennikowi" Marek Jurek.
Zdaniem marszałka Sejmu, jeśli powstanie koalicja parlamentarna, to najpóźniej na przełomie marca i kwietnia trafi do Sejmu pakiet ustaw przygotowanych przez PiS. Wśród nich znajdzie się projekt nowelizacji ustawy przyznającej IPN uprawnienia do prowadzenia procedur lustracyjnych.
Wojciech Wybranowski, Poznań

"Nasz Dziennik" 2006-01-18

Autor: ab