Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Marsz dla Życia i Rodziny w Gdańsku

Treść

W obronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci, w obronie godności rodziny chrześcijańskiej ulicami Gdańska przeszedł wczoraj po południu I Archidiecezjalny Marsz dla Życia i Rodziny. Był on jedną z form odpowiedzi na wezwanie Jana Pawła II, aby odważnie stawać po stronie cywilizacji życia i miłości.
- Doszliśmy do wniosku, że w sytuacji, kiedy uderza się w rodzinę, musimy zaznaczyć swoją obecność. Pokazać, że normalne małżeństwa, chrześcijańskie rodziny mają prawo, aby ich godność dostrzegały władze i społeczeństwo, że przecież nie jesteśmy w mniejszości - mówi o idei marszu Waldemar Jaroszewicz, jeden z jego organizatorów. Tym, którzy szli ulicami miasta, przyświecało również hasło tegorocznego X Dnia Papieskiego: "Jan Paweł II - Odwaga świętości". - Możemy mówić o świętości wówczas, gdy mamy odwagę przyznać się do tego, że jesteśmy związani z pewnym systemem wartości, z chrześcijańskim postrzeganiem małżeństwa i rodziny - podkreśla Waldemar Jaroszewicz, dodając, że we współczesnym świecie bardzo często trzeba mieć odwagę przyznać się do tego. Formą przyznania się i odwagi jest udział w takich marszach jak ten gdański. I choć - jak zaznacza - najważniejsze jest świadectwo życia, jednak w obecnej sytuacji szkalowania i uderzania w rodzinę również i taka forma jest konieczna.
W czasie marszu składano świadectwa dotyczące obrony wartości życia, godności rodziny. Uczestnicy wyruszyli z miejsca symbolicznego dla wszystkich Polaków - z placu Solidarności, spod pomnika Poległych Stoczniowców. Na zakończenie, podczas Mszy św. w kościele Mariackim, można było przystąpić do dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
Małgorzata Bochenek
Nasz Dziennik 2010-10-12

Autor: jc