Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Marcinkiewicz odwołał wizytę w Berlinie

Treść

Kazimierz Marcinkiewicz odwołał zaplanowaną na piątek wizytę w Berlinie. Jak powiedział, ma to związek z otwarciem kontrowersyjnej wystawy Eriki Steinbach. Pełniący obowiązki prezydenta Warszawy nie chciał, by jego wizyta była wykorzystana przez środowiska nieprzychylne Polsce.
Planowana wizyta była związana z 15. rocznicą podpisania partnerskiej umowy pomiędzy stolicami Polski i Niemiec.

Marcinkiewicz zaznaczył, że jego przyjazd do Berlina – dzień po otwarciu wystawy „Wymuszone drogi. Ucieczka i wypędzenie w Europie XX wieku” – mógłby być źle zrozumiany i nieodpowiednio wykorzystany.

Były premier podkreślił, że zależy mu na dobrych stosunkach z Berlinem. – Raniutko zadzwonię do burmistrza Berlina i wytłumaczę mu, dlaczego moja nieobecność jest niezbędna. Jestem pewien, że to zrozumie i że przyjmie moje zaproszenie do odwiedzenia Warszawy – powiedział Marcinkiewicz.

„Niepokojącym i smutnym wydarzeniem” nazwał w czwartek berlińską wystawę premier Jarosław Kaczyński. Zaznaczył, że chciałby aby wszystko, co wiąże się z nazwiskiem szefowej Związku Wypędzonych jak najszybciej się kończyło. Według Jarosława Kaczyńskiego działalność Eriki Steinbach „nie oznacza nic dobrego zarówno dla Polski i Niemiec, jak i dla Europy”.

Od czwartku w pałacu pruskich następców tronu Kronprinzenpalais w Berlinie czynna jest zorganizowana z inicjatywy szefowej niemieckiego Związku Wypędzonych Eriki Steinbach wystawa „Wymuszone drogi. Ucieczka i wypędzenie w Europie XX wieku”.
(PAP)
asl

"TVP" 2006-08-11

Autor: wa