Mapa "białych plam" w dostępie do specjalistów
Treść
Na przełomie czerwca i lipca powinna być gotowa mapa, która pokaże, gdzie w Polsce brakuje lekarzy specjalistów - zapowiedział wczoraj w Krakowie dziennikarzom prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jerzy Miller.
Mapa jest tworzona w NFZ i ma być przekazana ministrowi zdrowia. Miller podkreślił, że już teraz nie każda placówka oferująca usługi medyczne jest w stanie spełnić stawiane przez fundusz wymogi dotyczące kwalifikacji personelu. - W tej chwili bardzo często to nie pieniądze są tą barierą, która utrudnia nam dostanie się do specjalisty. Niestety, są takie miejsca w naszym kraju, gdzie jest to spowodowane brakiem specjalistów w danej dziedzinie - powiedziała nam Renata Furman, rzecznik NFZ. - Nasze działanie polega na tym, aby pokazać takie miejsca i zastanowić się nad tym, co można zrobić, aby ten dostęp był ułatwiony - dodała. Rzecznik wyjaśniła, że NFZ posiada wiele danych, które w sposób naturalny gromadzi płatnik, i właśnie dzięki tym dokumentom wiadomo, jakie świadczenia i gdzie są udzielane. - Na tej podstawie będziemy tworzyli mapę - mówi Furman. - Utworzenie jej ma być diagnozą, dzięki której będziemy mogli podjąć konkretne działania. Pokażemy coś, co pozwoli nam później dyskutować o konkretnych rozwiązaniach - dodaje.
Prezes NFZ uspokajał, że dopóki nie ma mapy, skala zjawiska nie jest rozeznana, a on sam podchodzi do problemu ostrożnie. Jak podkreślił, w związku ze zjawiskiem wyjazdów lekarzy specjalistów z kraju, mapa jest potrzebna, żeby określić, w jakiej sytuacji się obecnie znajdujemy. Chodzi także o to, by studiujący medycynę wiedzieli, w czym powinni się specjalizować, na jakie specjalności jest popyt na rynku.
Magdalena M. Stawarska
"Nasz Dziennik" 2006-06-13
Autor: ab