Mamy dużo sukcesów w nauce

Treść

20 listopada 2006 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński wziął udział na Zamku Królewskim w Warszawie w uroczystości wręczenia nominacji nowym stypendystom Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci w roku szkolnym 2006/2007. Prezydentowi towarzyszyła Małżonka, Maria Kaczyńska, a także Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Lena Dąbkowska-Cichocka.


W trakcie uroczystości Prezydent Lech Kaczyński zwrócił się do zebranych:


„Przede wszystkim chciałbym pogratulować tym wszystkim, którzy dzisiaj otrzymali nominację. Przedsięwzięcie, które ma już dwadzieścia kilka lat, jest na pewno jednym z najbardziej przemyślanych przedsięwzięć w naszym kraju. Stały za nim wielkie autorytety, jak choćby już niestety dzisiaj nieżyjący profesor Jan Szczepański, wybitny socjolog. Ale, przede wszystkim, niezależnie od tego, jak wielkie autorytety za tym stoją, chociaż ma to bardzo istotne znaczenie, samo przedsięwzięcie jest więcej niż celowe. Naszemu krajowi potrzebne są sukcesy w tych dziedzinach, o których właśnie była mowa. W dziedzinie poznawczej, czyli po prostu w różnych dziedzinach nauki. W dziedzinie muzycznej, gdzie skądinąd trzeba tylko kontynuować tradycję, bo tutaj nam sukcesów nie brakuje. Również w dziedzinie plastyki – tutaj, jeżeli chodzi o grafikę czy plakat, Polska miała swojego czasu bardzo poważne sukcesy. Ale chcielibyśmy także nawiązać do tradycji najwybitniejszych polskich malarzy i malarek, bo tutaj też mieliśmy sukcesy. Chcielibyśmy mieć je na taka skalę, jak to bywało kiedyś.

To jest nam potrzebne z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że jest to potrzebne dla rozwoju naszego kraju. To, co nazywamy strategią lizbońską, co w tej chwili organizowane jest przez Unię Europejską – powiedzmy sobie, z pewnym trudem, nie bez kłopotów, ze względu na różne sploty interesów – to robione jest po to, żeby nasz kraj, tak jak wszystkie kraje Unii Europejskiej, nie zostawały w tyle w wielkim wyścigu technologicznym, w szczególności z krajami Azji czy ze Stanami Zjednoczonymi. Coś takiego nam niewątpliwie grozi i chcielibyśmy w ramach Unii, w ramach owej strategii, którą dzisiaj traktuję dość przenośnie, ponieważ będzie pewnie reformowana, zająć swoje miejsce. I mamy na to szanse. Istotnie, mamy bardzo dużo sukcesów w naukach podstawowych. Tutaj Pan Profesor przywiózł kolejną bardzo dobrą informację dotyczącą kolejnego sukcesu w międzynarodowym konkursie. Na takich konkursach młodzi, bardzo młodzi Polacy odnosili olbrzymie sukcesy, łącznie ze zwycięstwami w skali światowej. Bardzo się cieszę, że to była ekipa z Uniwersytetu Warszawskiego. Dzisiaj mamy sukces kolejny. Trzeba to umieć wykorzystać, tak jak słusznie Pan Profesor powiedział. Istnieje problem Waszych starszych kolegów i koleżanek, zupełnie już dorosłych, które mają sukcesy, ale w wieku dwudziestu kilku lat, czyli w wieku ciągle jeszcze bardzo młodym, chociaż zupełnie dorosłym, opuszczają nasz kraj i szukają szczęścia gdzie indziej. Jeżeli ktoś wyjeżdża na 2-3 lata to dobrze, jeżeli ktoś wyjeżdża na całe życie albo przynajmniej na te najbardziej aktywne lata życia – to bardzo źle.

Wszystkim Wam życzę, żebyście pozostali w Polsce. Oczywiście, można wyjeżdżać, można zdobywać doświadczenia, można nawet jakiś czas mieszkać za granicą, ale miejscem Polek i Polaków jest Polska. Fundacja, jak mówił mi skarbnik, przeżywa pewne kłopoty natury materialnej, będziemy starali się pomóc. Te sumy, które przekazał premier – cieszę się, że premier dał najwięcej – mogą być jeszcze wzmocnione przez prezydenta, być może mogą być wzmocnione przez władze pewnego dużego, polskiego miasta, którego mieszkańców wśród Was nie ma, ale które jest stosunkowo bogate – przez władze Warszawy. Mówię „być może”, bo są tu pewne ograniczenia, bo przecież fundacja jest ogólnopolska, a nie tylko warszawska, i to jest pewnym ograniczeniem z punktu widzenia władz miasta, ale może to ograniczenie da się w jakiś stopniu przełamać. Tak więc mam nadzieję, że będzie lepiej i biorę to, można powiedzieć, na własną odpowiedzialność, żeby w przyszłym roku było istotnie lepiej, niż w tym. Możliwe, że nasze finanse publiczne wymagają reformy, chociaż nie są w stanie złym tylko średnim, ale na to, żeby tego rodzaju stowarzyszenie wzmocnić, na pewno pieniędzy nie zabraknie i, powtarzam, przyjmuję to jako zobowiązanie. Jestem najgłębiej przekonany, że działam w najlepiej pojętym interesie naszej Ojczyzny.

Mamy zresztą fundacje o innym zupełnie charakterze. Działa Fundacja Nowego Tysiąclecia, Fundacja Jana Pawła w Warszawie, która jest fundacją dużą – około 600 stypendiów – utworzona zaraz po śmierci Jana Pawła II w 2005 roku. I to jest ruch, który powinien się rozwijać. Ludzie bardzo młodzi, dzieci i młodzież, także młodzież już dorosła, studiująca, niezależnie od tego, z jakiego miasta się wywodzi, niezależnie od tego, czy pochodzi z małej wioski, powinna mieć szansę na to, żeby osiągnąć sukces. I jest to zadaniem nie tylko entuzjastów w grupach profesorskich wyższych uczelni, którzy stworzyli tę organizację – to grupa entuzjastów, bez takich entuzjastów społeczeństwo nie może działać, dlatego też chciałem im najserdeczniej podziękować w imieniu swoim i wszystkich władz Polski. Jednak wszystkie zdolne dzieci i młodzież muszą być przedmiotem opieki nie tylko ze strony owych entuzjastów, ale także ze strony państwa. To należy do jego elitarnych zadań, ponieważ dzisiaj konkurencja – nie walka, tylko konkurencja w sferze nauki, wiedzy, walka o to, kto ma młodych w szczególności ludzi, choć nie tylko młodych, najzdolniejszych – to jest dziedzina, która w dużym stopniu decyduje o sukcesie kraju, o tym, jak żyje się mieszkańcom tego kraju, jaki dla nich ten kraj ma prestiż. Jestem najgłębiej przekonany, że niedługo, także w sferze nowych odkryć o charakterze praktycznym, patentów, nie będziemy musieli ukrywać danych europejskich. Tego tym z Was, którzy się zajmują, można powiedzieć, naukami stosowanymi, też najserdeczniej chciałem życzyć. Raz jeszcze serdecznie Wam, dziewczęta i chłopcy, gratuluję, ale również gratuluję organizatorom stowarzyszenia i jego kierownictwu. Wykonaliście, Panie i Panowie, wspaniałą pracę dla młodych ludzi, a także dla naszego kraju, dla Polski. Dziękuję bardzo!”

"Kancelaria Prezydenta RP" 2006-11-21

Autor: wa

Tagi: stypendium