Małysz pokazał siłę
Treść
Adam Małysz był wczoraj najlepszy w obu seriach treningowych, a w kwalifikacjach skoczył tylko 1,5 m bliżej od rekordu Wielkiej Krokwi. Orzeł z Wisły wysłał tym samym czytelny sygnał, że w zakopiańskich konkursach Pucharu Świata interesuje go tylko jeden cel. Zwycięstwo.
Nasz utytułowany skoczek narciarski jest w wielkiej formie i wczoraj to potwierdził. Przez cały dzień na doskonale sobie znanym obiekcie fruwał poza zasięgiem rywali. Najpierw zajął pierwsze miejsce podczas pierwszej serii treningowej, uzyskując w trudnych warunkach 122 metry. Nieco później, w drugim treningu, lądował 11 m dalej, i też był najlepszy. Moc, taką prawdziwą, pokazał jednak dopiero w kwalifikacjach, gdy poleciał aż 139 metrów. To była niesamowita odległość, bliska rekordowi należącemu do Szwajcara Simona Ammanna. - Skok faktycznie był udany, nawet bardzo, ale pamiętajmy, że to, co najważniejsze, będzie się działo w piątek. Jestem jednak dobrze przygotowany, czuję się świetnie i mam nadzieję, że okażę się choćby ciut lepszy od Thomasa Morgensterna - powiedział Małysz, który w kwalifikacjach oczywiście nie musiał startować, bo jest pewien występu w zawodach z racji wysokiego miejsca w PŚ.
Spośród jedenastu naszych reprezentantów, którzy byli zmuszeni w kwalifikacjach wystąpić, aż dziesięciu przebrnęło je pomyślnie. Najlepiej wypadł Kamil Stoch, który po skoku na 126,5 m zajął drugie miejsce, przegrywając tylko z Niemcem Michaelem Uhrmannem (129). Szósty wynik uzyskał Piotr Żyła (126,5), ósmy Stefan Hula (124,5). Oprócz nich w konkursie wystąpią: Krzysztof Miętus, Tomasz Byrt, Maciej Kot, Marcin Bachleda, Rafał Śliż, Klemens Murańka i Dawid Kubacki.
Pisk
Nasz Dziennik 2011-01-21
Autor: jc