Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Małysz na podium, ale...

Treść

Thomas Morgenstern jest do pokonania, co potwierdziły oba weekendowe konkursy w Sapporo. Niestety, austriackiego lidera Pucharu Świata ani razu nie wyprzedził Adam Małysz, choć w sobotę był o krok od pierwszego od prawie czterech lat zwycięstwa. Nie udało się jednak i Orzeł z Wisły powrócił z Japonii nieco rozczarowany tym faktem.
Po raz ostatni w PŚ Małysz triumfował 25 marca 2007 roku w Planicy. Tym razem mocno wierzył, że w Sapporo znów stanie na najwyższym stopniu podium, w czym utwierdziły go choćby piątkowe kwalifikacje i treningi. Także po pierwszej serii sobotniego konkursu Polak prowadził, skacząc jak za dawnych lat - daleko i pięknie stylowo. Wydawało się wówczas, że cel jest blisko, na wyciągnięcie ręki, choć drugi w klasyfikacji Austriak Andreas Kofler tracił do naszego reprezentanta zaledwie 0,6 punktu. Niestety, Orzeł z Wisły nie dopiął swego. W finałowej serii natrafił na niekorzystny wiatr, popełnił mały błąd na progu (jak to ma często miejsce w sytuacji, gdy skoczek czegoś bardzo chce i o tym za dużo myśli) i ostatecznie wylądował na trzecim miejscu. Wyprzedzili go Morgenstern i Niemiec Severin Freund, który sprawił sporą sensację, zwyciężając. Małysz po swym skoku wyglądał na lekko zrezygnowanego, uśmiechał się niewyraźnie, jakby chcąc zapytać: "Jak to możliwe?".
Także wczoraj druga seria zadecydowała o końcowym niepowodzeniu naszego reprezentanta. Po pierwszej serii miał nawet szansę na zwycięstwo, ale w finałowej znów poszybował bliżej i uplasował się poza podium. Tym razem najlepszy okazał się Kofler, który wyprzedził rewelacyjnego Freunda. Niemiec udowodnił tym samym, że jego sobotni sukces nie był dziełem przypadku.
Małysz po japońskich konkursach utrzymał czwarte miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata, zbliżył się do Szwajcara Simona Ammanna, ale zanotował stratę do Koflera. Morgenstern jest już o krok od zdobycia Kryształowej Kuli, jego przewaga nad rywalami wciąż jest ogromna.
Pisk
Wyniki:
Sobota: 1. Severin Freund (Niemcy) 249,6 pkt (124+129), 2. Thomas Morgenstern (Austria) 248,2 (124,5+124,5), 3. Adam Małysz 240,5 (132,5+118), 4. Andreas Kofler (Austria) 230 (125,5+114,5), 5. Michael Uhrmann (Niemcy) 223,4 (131+111). Niedziela: 1. Kofler 232,9 (131+132,5), 2. Freund 224,7 (134,5+120), 3. Morgenstern 222,4 (110+136,5), 4. Jan Matura (Czechy) 212,8 (120,5+128), 5. Małysz 211,8 (131+114)... 24. Rafał Śliż 145,5 (103+113,5), 26. Piotr Żyła 140,2 (101+106,5).
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
1. Thomas Morgenstern (Austria) 1223 pkt,
2. Andreas Kofler (Austria) 771,
3. Simon Ammann (Szwajcaria) 753,
4. Adam Małysz 695.
Nasz Dziennik 2011-01-17

Autor: jc