Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Małysz już pierwszy!

Treść

Adam Małysz w fenomenalnym stylu wygrał na skoczni K-115 w Oslo Holemenkollen wczorajszy konkurs o Puchar Świata. W pierwszej serii Polak znokautował rywali, skacząc 124,5 metra, czyli 8,5 m dalej niż Austriak Florian Liegl i Norweg Roar Ljoekelsoey, którzy zajęli wspólnie drugie miejsce. Druga seria skoków została przerwana z powodu gęstniejącej mgły, a to oznaczało, że Małysz awansował również na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, gdyż wyprzedzający go do wczoraj Fin Janne Ahonen, Austriak Andreas Widhoelzl i dotychczasowy lider Niemiec Sven Hannawald oddali słabe skoki.
Tryumf w Oslo był pierwszym w tym sezonie, a 22. w karierze w zawodach Pucharu Świata i trzecim na skoczni Holmenkollen zwycięstwem najlepszego polskiego skoczka.
Adam Małysz w pierwszej serii wręcz zmiażdżył rywali, uzyskując po fantastycznym skoku 124,5 m (133,6 pkt)! Był to jedyny skok poza 120 m. Zajmujący wspólnie drugie miejsce po pierwszej serii - Austriak Florian Liegl i Fin Roar Ljoekelsoey - za skoki na odległość 116 m uzyskali noty o 14,8 pkt niższe od Małysza. Dopiero 14. był lider Pucharu Świata Niemiec Sven Hannawald (114 m).
Druga seria zawodów była rozgrywana w coraz bardziej gęstniejącej mgle. Skaczący w połowie stawki Hannawald znakomicie wykorzystał dobre jeszcze wówczas warunki i po skoku na odległość 122,5 m objął prowadzenie. Później widoczność na skoczni była coraz gorsza i do czasu przerwania konkursu - gdy do belki startowej zbliżał się czwarty po pierwszej serii Hautamaeki - żaden ze skoczków nie był w stanie zagrozić Niemcowi. Po kilkunastu minutach przerwy oddane w drugiej serii skoki zostały anulowane, a jako ostateczna została zaliczona klasyfikacja po pierwszej serii.
Pozostali polscy skoczkowie spisali się bardzo słabo. Robert Mateja (93,5 m - 70,8 pkt) i Marcin Bachleda (101 m - 85,5 pkt) nie awansowali do finałowej "30", a Tomasz Pochwała nie zakwalifikował się nawet do konkursu.
Wyniki konkursu niedzielnego:
1. Małysz - 133,6 pkt (124,5 m), 2-3. Ljoekelsoey i Liegl - po 118,8 (116 m), 4. Hautamaeki - 118,6 (117 m)... 14. Hannawald - 111,7 (114 m)... 40. Marcin Bachleda - 85,8 (101 m)... 45. Robert Mateja - 70,8 (93,5 m).
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata: 1. Małysz - 1027 pkt, 2. Hannawald - 1019, 3. Widhoelzl - 1016.

W gęstej mgle i padającym śniegu przeprowadzono sobotni konkurs drużynowy. Najlepiej w tych warunkach radzili sobie Austriacy (Thomas Morgenstern, Christian Nagiller, Florian Liegl i Andreas Widhoelzl), którzy zademonstrowali powrót do wysokiej formy po nieudanych dla nich mistrzostwach świata w Val di Fiemme.
Polska drużyna - Adam Małysz, Tomasz Pochwała, Marcin Bachleda i Robert Mateja - zajęła szóste miejsce. Było to głównie zasługą Adama Małysza, który okazał się najlepszym skoczkiem w konkursie (126,5 i 113,5 m - 249 pkt).
Wyniki konkursu drużynowego:
1. Austria - 908,5 pkt; 2. Finlandia - 887,6; 3. Niemcy - 867,5; 4. Japonia - 839,5; 5. Słowenia - 835,9; 6. Polska - 803,5.
Mieczysław Pabis
Nasz dziennik 10-03-2003

Autor: DW