Majestat fiordów
Treść
Jeden ze współczesnych polskich mistrzów akwareli Kazimierz Twardowski, pokazujący na swoich obrazach piękno otaczającej nas przyrody, jej naturalność, a jednocześnie dzikość, wystawia swoje prace w Tarnowie. W Mościckiej Fundacji Kultury do końca czerwca można zobaczyć jego pejzaże namalowane podczas pobytu na norweskich wybrzeżach. Tamtejsze krajobrazy, a także zapisywanie piękna polskiej przyrody to jego największe życiowe pasje.
Pochodzący z Nowego Sącza artysta trafił do Norwegii w 1997 roku. Zafascynował go zimny klimat tego kraju mającego swój urok i niepowtarzalny charakter. Dzika natura, piękno przyrody dostarczyły mu nowych tematów, a technika akwareli, którą się posługuje, jest jakby stworzona do tych efektów światła, wody i przestrzeni.
W organizowanych wspólnie z żoną wyprawach plenerowych spotykają przyjaznych ludzi, dzięki którym organizowane są pobyty i wystawy w różnych miejscach południowo-zachodniej Norwegii. - Tam można znaleźć wszystko, czego potrzebuje artysta: grę światła, ogromne kontrasty w postaci gór i wody, sinizny i szarości, które dla akwarelisty są czymś przepięknym - opowiada Kazimierz Twardowski.
Artysta mieszka teraz w Naszowicach koło Nowego Sącza. Od 1974 r. pokazuje swoje prace nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami. Są to przede wszystkim pejzaże. Zakochany w górach, to właśnie je pokazuje najczęściej. Na jego akwarelach można zobaczyć np. zimę w Beskidach, a na obrazach olejnych pełne uroku widoki z Sądecczyzny. Obrazy pełne delikatnych odcieni barw doskonale odzwierciedlają nastroje i przedstawiają piękno przyrody.
Sebastian Fołta, Tarnów
Nasz Dziennik 31-05-2004
Autor: DW