Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Mają prawo wrócić, ale nie mogą

Treść

Rząd przyjął przygotowany przez Międzyresortowy Zespół ds. Polonii i Polaków za Granicą projekt od dawna oczekiwanej ustawy Karta Polaka, skierowany głównie do naszych rodaków mieszkających na Wschodzie. Ma on - jak podkreśla premier Jarosław Kaczyński - pozwalać na swobodny przyjazd do Polski, podejmowanie tu nauki, bezpłatne korzystanie z muzeów, zniżki na przejazdy koleją. Jednocześnie w resorcie spraw wewnętrznych trwają prace nad budzącym kontrowersje m.in. Związku Deportowanych RP projektem ustawy o stwierdzaniu pochodzenia polskiego. Jej celem jest m.in. umożliwienie Polakom mieszkającym za granicą powrotu do Ojczyzny.



Posiadacz Karty Polaka, mimo że będzie uznany za osobę przynależną do Narodu Polskiego, nie będzie miał prawa osiedlenia się na terenie naszej Ojczyzny. Czy nie jest to niezgodne z art. 52 Konstytucji RP mówiącym, iż "osoba, której polskie pochodzenie zostało stwierdzone zgodnie z ustawą, może osiedlić się na terytorium RP"?
Tę sprzeczność wyjaśnił nam Michał Dworczyk, doradca premiera ds. Polonii i Polaków za granicą. - Należy tu zaznaczyć, że ustawa o Karcie Polaka nie stwierdza polskiego pochodzenia. Poświadcza ona tylko przynależność do narodu polskiego na zasadzie kulturowej, tak jak np. przynależność do narodu amerykańskiego. Określa się tu naród jako wspólnotę kultury, języka i historii. Natomiast Konstytucja RP mówi o polskim pochodzeniu w sensie etnicznym - podkreślił. Jak zaznaczył, stwierdzenie polskiego pochodzenia, o którym mówi art. 52, będzie możliwe po uchwaleniu osobnej ustawy. - Jeżeli MSWiA, jak mam nadzieję, przeprowadzi projekt przez konsultacje międzyresortowe, zostanie on skierowany do parlamentu. Dopiero po uchwaleniu ustawy przez Sejm będziemy mogli mówić o rzeczywistym wypełnieniu art. 52 Konstytucji - informuje Dworczyk.

Dla tych, którzy kochają Polskę
Celem Karty Polaka jest wzmocnienie więzi Polaków pochodzących z obszaru dawnego Związku Sowieckiego z Macierzą. Karta ma wspierać ich starania o zachowanie języka polskiego oraz kultywowanie tradycji narodowej. Dokument ma być przyznawany przez konsula RP na 10 lat, z możliwością przedłużenia. Konsul będzie orzekał, czy osoba starająca się o Kartę zna, przynajmniej w stopniu biernym, język ojczysty i czy kultywuje polskie tradycje i obyczaje. Posiadacz tego dokumentu może m.in. ubiegać się o zwolnienie z opłaty za wydanie wizy pobytowej, długoterminowej, uprawniającej na wielokrotny wjazd na teren naszego kraju. Inne możliwości to prawo do studiowania oraz świadczeń zdrowotnych w nagłych przypadkach.

Nie tylko u nas
Szczególna opieka nad członkami własnego narodu, którzy w wyniku zawirowań historycznych mieszkają za granicą, ale nie zapomnieli o swojej ojczyźnie, nie jest niczym nadzwyczajnym w takich krajach jak np. Słowacja czy Węgry.
- Władze Republiki Słowackiej wydają zaświadczenie dla obcokrajowca słowackiego pochodzenia, które pomaga mu uzyskać m.in. tymczasowy pobyt na Słowacji, pozwolenie na pracę lub obywatelstwo Republiki Słowackiej. Na przykład obywatel Kirgistanu pochodzenia słowackiego, będący na czasowym pobycie, może się starać o zaświadczenie wspierające go w otrzymaniu pozwolenia na pracę na Słowacji, bez obowiązującego obcokrajowców, pochodzących z krajów spoza Unii Europejskiej, zezwolenia - informuje konsul z ambasady Republiki Słowackiej Michal Lanik. Jak dodaje, obcokrajowiec pochodzenia słowackiego, który otrzymał prawo czasowego pobytu na Słowacji, może ponadto wnioskować po dwóch latach pobytu o przyznanie mu obywatelstwa słowackiego bez spełnienia wymogu minimalnego pięcioletniego stałego zamieszkania na Słowacji.

Krok we właściwym kierunku
Osoby zajmujące się pomocą Polakom na Wschodzie pozytywnie oceniają projekt Karty Polaka. Jednak przyznają, że nie rozwiąże on wszystkich problemów rodaków, zwłaszcza tych mieszkających na obszarze Azji Środkowej. - Pierwszy projekt takiego dokumentu, który powinien być uchwalony dawno temu, powstał jeszcze za rządów premiera Olszewskiego. Dla Polaków mieszkających w dawnych granicach I Rzeczypospolitej Karta jest tym, na co czekali od lat. Natomiast dla naszych rodaków z Kazachstanu powinna być uchwalona ustawa o deportowanych - uważa Aleksandra Ślusarek, prezes Związku Deportowanych RP. Odniosła się ona także do projektu ustawy o stwierdzaniu polskiego pochodzenia. - To jest ewidentne nieporozumienie. Ta ustawa w niczym nie pomaga Polakom deportowanym przez Rosjan do krajów Azji Środkowej - twierdzi prezes. Jak podkreśla, w projekcie oferuje się naszym rodakom przyjeżdżającym do kraju ulgę około 300 złotych na rozpoczęcie działalności gospodarczej. - Oni nie mają nawet pieniędzy na bilet, a tutaj proponuje im się coś takiego! To są ludzie, którzy przeżyli całą Golgotę Wschodu, przyjeżdżają praktycznie bez dobytku, z kilkoma walizkami. Traktowanie ich w taki sposób - umożliwienie im "łaskawie" przyjazdu do Polski, by sobie jakoś radzili, proponowanie im kredytów - coś takiego nie powinno mieć miejsca - oburza się Ślusarek.
W jej opinii, niepoważne jest mówienie o prawie do powrotu na podstawie ustawy przygotowywanej przez MSWiA np. w odniesieniu do Polaków, którzy mieszkają daleko w stepach i nie mają szans dotrzeć do polskiej ambasady. - Nie dziwi mnie taki efekt pracy tego ministerstwa. Cała "dolna" kadra MSWiA w ogóle się nie zmieniła - to głęboki PRL, nie są oni w ogóle zainteresowani pomocą Polakom - uważa Ślusarek. Stąd Związek Deportowanych RP postuluje utworzenie urzędu przesiedleńczego bezpośrednio podlegającego premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Jak podało Centrum Prasowe Rządu, Kartę Polaka będzie można przyznać osobie, która spełni łącznie trzy warunki: wykaże swój związek z polskością, przynajmniej przez bierną znajomość języka polskiego oraz kultywowanie polskich tradycji i zwyczajów; w obecności polskiego konsula złoży pisemną deklarację o przynależności do Narodu Polskiego; wykaże, że miała polskich przodków albo aktywnie działała w organizacjach polonijnych. Przyznanie Karty nie oznacza nabycia polskiego obywatelstwa ani stwierdzenia polskiego pochodzenia w rozumieniu odrębnych przepisów. Ważność Karty określono na 10 lat, z możliwością jej przedłużania na taki sam okres.
Jacek Dytkowski

Autor: wa

Tagi: karta polaka