Mądrość Ojców Pustyni #7
Treść
Pewien brat prosił abba Hieraksa: „Powiedz mi słowo: jak mogę się zbawić?” Starzec mu odpowiedział: „Siedź w swojej celi; gdy będziesz głodny, to jedz, gdy będziesz spragniony, to pij, a tylko nie obmawiaj nikogo – a będziesz zbawiony”.
1. Pewien brat prosił abba Hieraksa: „Powiedz mi słowo: jak mogę się zbawić?” Starzec mu odpowiedział: „Siedź w swojej celi; gdy będziesz głodny, to jedz, gdy będziesz spragniony, to pij, a tylko nie obmawiaj nikogo – a będziesz zbawiony”.
2. Opowiadał abba Jan z Cel: „Była w Egipcie pewna nierządnica, bardzo piękna i bardzo bogata, do której przychodzili dostojnicy. Otóż pewnego dnia szła przypadkiem koło kościoła i przyszła jej ochota wejść do środka, ale subdiakon stojący przy drzwiach nie wpuścił jej, mówiąc: «Nie jesteś godna wejść do domu Bożego, bo jesteś nieczysta». Gdy się tam sprzeczali, biskup usłyszał hałas i wyszedł. Nierządnica zwróciła się do niego, mówiąc: «Ten nie pozwala mi wejść do kościoła!» Odpowiedział jej biskup: «Nie godzi ci się wchodzić, bo jesteś nieczysta». Ona przejęta skruchą odrzekła: «Porzucę nierząd!» Biskup jej odpowiedział: «Jeżeli tu przyniesiesz swój dobytek, uwierzę, że porzucisz nierząd». Gdy więc przyniosła, on to wszystko spalił; a ona weszła do kościoła płacząc i mówiąc: «Jeżeli tutaj coś takiego mnie spotkało, cóż dopiero czeka mnie na tamtym świecie?» I nawróciła się, i stała się naczyniem wybranym”.
3. Mówiono o małym abba Janie Tebańczyku, uczniu abba Ammoego, że przez dwanaście lat usługiwał starcowi w chorobie i siedział ciągle przy nim na macie; ale starzec nie zwracał na niego uwagi i mimo wszystkich jego trudów ani razu nawet mu nie powiedział „Bóg zapłać”. Kiedy jednak już miał umierać, i starcy się zebrali, abba Ammoe uchwycił go za rękę i powiedział: „Bóg ci zapłać, Bóg ci zapłać, Bóg ci zapłać!” I polecił go starcom, mówiąc: „To anioł, a nie człowiek”.
4. Brat zapytał abba Kroniosa: „Co mam robić z bezmyślnością, która opanowuje mój umysł i nie pozwala mi się spostrzec, aż póki mnie nie wciągnie w grzechy?” Odpowiedział starzec: „Kiedy Filistyni zabrali arkę z powodu zbrodni synów Helego, wlekli ją ze sobą, aż ją wprowadzili do świątyni swego bożka Dagona: a on wtedy upadł na twarz”. Brat zapytał: „Co to znaczy?” Starzec rzekł: „To znaczy, że jeżeli dusza ludzka da się przez zaskoczenie opanować wrogom przy pomocy swoich własnych złych skłonności, wleką ją potem, aż póki jej nie wciągną niedostrzegalnie w namiętność. Otóż jeżeli tam już nawróci się dusza i zacznie szukać Boga, i przypomni sobie o wiecznym sądzie, zaraz namiętność pada i znika. Bo napisano: Kiedy nawrócisz się i jękniesz, wtedy będziesz zbawiony i zrozumiesz, gdzie jesteś”.
5. Abba Longin radził się abba Lucjusza co do trzech myśli. I mówił: „Pragnę odejść na obczyznę”. Starzec mu odpowiedział: „Jeśli nie będziesz panował nad językiem, nigdzie nie będziesz obcy, dokądkolwiek byś poszedł; dlatego zapanuj nad językiem tutaj, a będziesz na obczyźnie”. On rzekł znowu: „Pragnę pościć”. Starzec odpowiedział: „Mówi Izajasz prorok: Jeśli kark zakrzywisz jak obręcz, i to także nie będzie postem miłym Bogu: ale raczej opanuj złe myśli”. I jeszcze trzecią rzecz mu powiedział: „Chcę unikać ludzi”. A starzec mu odrzekł: „Jeśli się najpierw nie nauczysz żyć dobrze wśród ludzi, to i w samotności nie będziesz umiał żyć dobrze”.
Fragmenty pochodzą z publikacji Apoftegmaty Ojców Pustyni, tom 1. Skorzystaj również z zestawienia tekstów źródłowych i opracowań związanych z tradycją Ojców Pustyni.
Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”.
Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele… / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie
Żródło: cspb.pl,
Autor: mj