Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Mądrość Ojców Pustyni #10

Treść

Abba Izajasz pytał abba Pojmena w sprawie nieczystych myśli. Abba Pojmen mu odpowiedział: „To jak skrzynie pełne szat: jeśli ich nie ruszać, z czasem mól je zniszczy. Podobnie i myśli, jeśli ich uczynkami ciała nie wykonujemy, z czasem zanikają, jak zżarte przez mole”.

1. Abba Olimpios z Cel był kuszony do nieczystości. I mówiły mu jego myśli: „Idź, pojmij żonę”. Wstał więc, zagniótł błota, ulepił kobietę i powiedział sobie: „Oto twoja żona, musisz teraz dużo pracować, żeby ją wyżywić”. Pracował więc bardzo ciężko, a następnego dnia znowu zagniótł błota i ulepił sobie córeczkę. I mówił sam sobie: „Twoja żona urodziła dziecko: musisz teraz jeszcze więcej pracować na wyżywienie i ubranie dziecka”. Wyczerpał siły tą pracą i powiedział sobie: „Już dłużej nie dam rady znosić tego trudu”. I na to sam sobie odrzekł: „Jeżeli trudu znieść nie potrafisz, to i nie szukaj żony”. A Bóg, widząc jego trudy, usunął pokusę i dał mu wytchnienie.

2. Powiedział abba Orsizjos: „Sadzę, że jeśli człowiek nie pilnuje dobrze swego serca, to zapomina o wszystkim, co usłyszał, i przestaje się a to troszczyć: a wtedy wróg znajduje w nim punkt zaczepienia i przewraca go. Jest z nim tak, jak z kagankiem, który świeci, gdy jest pełen oliwy – ale jeśli zaniedbamy oliwy dolać, to powoli gaśnie i odtąd już ciemności mają nad nim przewagę. I nie tylko to: ale także i mysz, kiedy przychodzi i chce zjeść knot z kaganka, nie może, póki nie zgaśnie oliwa. Kiedy jednak widzi, że kaganek nie ma już nie tylko światła, ale nawet i ciepła, to wyciąga knot i strąca kaganek. I jeśli jest on gliniany, tłucze się; jeżeli jednak jest z brązu, pan jego znowu go napełnia. Tak i od obojętnej duszy pomału oddala się Duch Święty, aż w końcu jej ciepło zupełnie wygasa. I wtedy nieprzyjaciel pożera pragnienia duszy, a ciało wyniszcza grzechem. Jeżeli jednak człowiek ma dobrą intencję wobec Boga, a tylko został przemocą pociągnięty do niedbałości, to Bóg litościwy zsyła mu bojaźń Bożą i pamięć o karze, a tak uczy go czuwać i na przyszłość strzec się pilnie aż do dnia nawiedzenia”.

3. Abba Izajasz pytał abba Pojmena w sprawie nieczystych myśli. Abba Pojmen mu odpowiedział: „To jak skrzynie pełne szat: jeśli ich nie ruszać, z czasem mól je zniszczy. Podobnie i myśli, jeśli ich uczynkami ciała nie wykonujemy, z czasem zanikają, jak zżarte przez mole”.

4. Przyszedł pewien brat do abba Pojmena i powiedział: „Mam wiele złych myśli i jestem przez to w niebezpieczeństwie”. Starzec wyprowadził go na dwór i powiedział: „Rozedmij pierś i pomieść w niej wichry”. On odrzekł: „Tego nie mogę uczynić”. Powiedział starzec: „Jeżeli tego uczynić nie możesz, to także i nie możesz zabronić myślom przychodzić: ale do ciebie należy stawiać im opór”.

5. Abba Józef pytał abba Pojmena, jak należy pościć. Abba Pojmen mu odrzekł: „Moim zdaniem należy jeść codziennie, ale niewiele, żeby nie było do syta”. Abba Józef zapytał: „Kiedy byłeś młodszy, abba, czyż nie jadałeś tylko co drugi dzień?” Starzec rzekł: „Zaiste, czasem i tylko co trzeci albo co czwarty, albo i raz na tydzień; wszystkiego tego próbowali Ojcowie, jak mogli, i ostatecznie stwierdzili, że najlepiej jest jeść codziennie, ale niewiele: Więc przekazali nam tę królewską drogę, która jest łatwa”.

Fragmenty pochodzą z publikacji Apoftegmaty Ojców Pustyni, tom 1. Skorzystaj również z zestawienia tekstów źródłowych i opracowań związanych z tradycją Ojców Pustyni.

Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”.

Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele… / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie

 

Żródło: cspb.pl,

Autor: mj