Łukaszenko sieje postrach

Treść

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko zapowiedział zaostrzenie kar w przypadku wykrycia prób korupcji na każdym ze szczebli władz państwowych, ministerialnych i samorządowych. Podczas ostatniego posiedzenia komisji ds. walki z korupcją białoruski prezydent zwrócił uwagę na rozpowszechnione zjawisko obsadzania "swoimi" ludźmi wysokich stanowisk.

Łukaszenko polecił zwolnić 10 wysokich rangą funkcjonariuszy białoruskiego, wśród których są wiceministrowie Aleksander Szczurko oraz Wiktor Filistowicz. Osoby te miały nielegalnie przejąć działki budowlane w pobliżu Zalewu Zasławskiego niedaleko Mińska i zbudować tam osiedle domów. Funkcjonariusze MSW, korzystając ze swojego stanowiska, przywłaszczyli tereny należące do przedszkola za kwotę 25 tys. rubli białoruskich (około 25 złotych). - Ich bezczelność sięgnęła takiego stopnia, że zapłacili aż 25 tys. rubli, w ogóle mogli nie płacić - grzmiał prezydent. Łukaszenko zażądał, aby winnych surowo ukarać, a nielegalnie przywłaszczone działki skonfiskować i przekazać zbudowane osiedle na potrzeby sierot.
Białoruski prezydent zapowiedział, że od 1 stycznia 2009 r. złagodzenie kary za przestępstwa korupcyjne może nastąpić tylko poprzez akt ułaskawienia przez prezydenta.
Mówiąc o obsadzaniu stanowisk z protekcji, Łukaszenko słowem nie wspomniał o swoich synach. Starszy z nich, Wiktor Łukaszenko, pełni funkcję doradcy prezydenta Białorusi ds. bezpieczeństwa narodowego oraz jest członkiem Rady Bezpieczeństwa Białorusi. Drugi syn - Dmitrij, jest przewodniczącym białoruskiego zjednoczenia państwowo-społecznego "Prezydencki Klub Sportowy" i członkiem Komitetu Olimpijskiego na Białorusi.
Wiesław Sarosiek
"Nasz Dziennik" 2008-11-15

Autor: wa