Lud praski wiedział, że zmarł święty...
Treść
Siedem lat temu, 19 czerwca 2005 r., Kościół w Polsce przeżywał niezapomnianą niedzielę, poprzedzoną uroczystymi Nieszporami, w przeddzień zakończenia III Krajowego Kongresu Eucharystycznego. Hasło kongresu brzmiało: "Pozostań, Panie, w naszych rodzinach". W tym dniu do chwały ołtarzy został wyniesiony m.in. czciciel i szafarz Eucharystii ks. Ignacy Kłopotowski, założyciel Zgromadzenia Sióstr Loretanek.
Wzrastał w rodzinie, w której Bóg był obecny na co dzień; matka bez studiów teologicznych przekazała mu trudne prawdy wiary w sposób mądry i praktyczny. Małemu Ignacemu, pragnącemu za wszelką cenę ujrzeć Boga niewidzialnego, ukazywała Boga widzialnego pod postacią chleba i wina w Najświętszym Sakramencie, a także w ubogim człowieku. Nauka ta zaowocowała w jego życiu miłością do Eucharystii i do ludzi ubogich, przyczyniła się też do odkrycia powołania kapłańskiego i pójścia za nim w sposób radykalny. Pan Bóg sam wyreżyserował moment jego beatyfikacji na dzień zakończenia kongresu eucharystycznego.
Kaznodzieje nie podjęli tego tematu, ale zwrócili uwagę na oryginalność apostolstwa ks. Kłopotowskiego. Zarówno ks. abp Sławoj Leszek Głódź podczas Nieszporów, jak i ks. abp Józef Michalik na Mszy Świętej w dniu beatyfikacji podkreślali aktualność jego przesłania jako apostoła poprzez słowo drukowane. Ksiądz arcybiskup Głódź zauważył: "Beatyfikacja ks. Kłopotowskiego zwraca uwagę na fakt, że dzisiaj również potrzeba Kościołowi takich apostołów, którzy będą potrafili wykorzystać wszystkie możliwości i zdobycze techniki, aby Słowo Boże docierało do wszystkich ludzi (...) potrzeba katolickich dziennikarzy: wiernych prawdzie i zatroskanych o rozwój moralny swoich odbiorców". Ksiądz arcybiskup Michalik nawiązał do wypowiedzi Achillesa Rattiego, późniejszego Papieża Piusa XI, skierowanej do ks. Kłopotowskiego w nawiązaniu do jego apostolstwa: "Masz przepiękne posłannictwo w Kościele", i podkreślił, jak wielką rolę w Kościele i w Ojczyźnie odegrał ks. Ignacy w hamowaniu zła, dzięki niestrudzonemu i nieustraszonemu promowaniu prawdy i głoszeniu wiary katolickiej.
Od tamtej radosnej chwili dzieli nas biblijna siódemka, a błogosławiony, tak jak zapowiadał za życia, "nie próżnuje w niebie", daje znaki, wyprasza wiele łask dla tych, którzy zwracają się do Boga przez jego wstawiennictwo. Wielu przybywa do sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej w Loretto niedaleko Warszawy i modli się przy jego sarkofagu, inni przed relikwiami serca w katedrze warszawsko-praskiej. Podziękowania nadchodzą nie tylko z Polski, ale prawie z całego świata, od kapłanów, od rodzin, od poszukujących pracy, od młodzieży zdającej egzaminy i od osób dotkniętych różnymi kłopotami materialnymi i rodzinnymi. Dokumentacje nadzwyczajnych łask zebrano i zabezpieczono, a w najbliższym czasie Zgromadzenie Sióstr Loretanek zamierza rozpocząć proces dotyczący cudownego uzdrowienia.
Msze Święte o kanonizację bł. ks. Ignacego sprawowane są w kaplicach Zgromadzenia Sióstr Loretanek siódmego dnia każdego miesiąca, w katedrze warszawsko-praskiej w ostatnią niedzielę miesiąca, a w kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Warszawie-Rembertowie w drugą niedzielę miesiąca. Serdecznie zapraszamy!
s. Zofia A. Chomiuk SSL
Nasz Dziennik Wtorek, 19 czerwca 2012, Nr 141 (4376)
Autor: au