LPR przeciwna referendum w sprawie Rospudy

Treść

Liga Polskich Rodzin domaga się ze strony rządu polskiego zdecydowanego stanowiska w sprawie budowy obwodnicy Augustowa, która ma przechodzić przez dolinę Rospudy. W tej sprawie posłowie LPR zaapelowali do premiera, by wycofał się z pomysłu przeprowadzenia referendum.

Pomysł premiera Jarosława Kaczyńskiego, dotyczący przeprowadzenia referendum krajowego bądź regionalnego w sprawie obwodnicy, jest "niefortunny" - uważa rzecznik prasowy LPR Szymon Pawłowski. - Apelujemy do premiera i środowiska PiS o wycofanie się z tego pomysłu - powiedział Pawłowski. W jego ocenie, przeprowadzenie referendum nic nie da, ponieważ jego wynik nie jest stanowiskiem wiążącym ani dla Komisji Europejskiej, ani dla rządu. Zaznaczył, że referendum mogłoby spowodować lawinę kolejnych protestów ekologów w całym kraju. - Każda duża trasa w jakiś sposób narusza środowisko, obszary chronionej przyrody, dlatego możemy się spodziewać, że gdybyśmy teraz ulegli, ekolodzy zaczęliby protestować przy każdej większej inwestycji - podkreślił Pawłowski.
Zdaniem przewodniczącego sejmowej Komisji Infrastruktury Janusza Kołodzieja (LPR), technologie, które będą zastosowane podczas budowy trasy przez dolinę Rospudy, gwarantują, że ingerencja w środowisko będzie minimalna. W jego ocenie, propozycja ekologów nie jest dobra, ponieważ proponowana trasa również przebiega przez tereny chronione, a ponadto konieczne będzie wysiedlenie rolników mieszkających przy trasie alternatywnej obwodnicy. Poseł Andrzej Fedorowicz (LPR) straszenie wysokim karami przez Komisję Europejską nazwał "pohukiwaniem wielkiego brata z Brukseli", tym bardziej, że procedury zostały wykonane zgodnie z prawem.
Magdalena M. Stawarska
"Nasz Dziennik" 2007-03-01

Autor: wa