Przejdź do treści
Przejdź do stopki

LPR, PR i UPR razem

Treść

Ugrupowania, którym sondaże nie dają nawet połowy takiego poparcia jak PO czy PiS, postanowiły zewrzeć szyki. Pod szyldem Liga Prawicy Rzeczypospolitej, czyli LPR, wystartują wspólnie: Liga Polskich Rodzin, Prawica Rzeczypospolitej oraz Unia Polityki Realnej. - W czasach, kiedy wielu polityków ostro na siebie reaguje, wiele ugrupowań się dzieli, LPR, UPR i Prawica Rzeczypospolitej postanowiły utworzyć wyborczy sojusz, który będzie miał olbrzymią rację bytu i będzie nowym otwarciem w polityce - zapowiedział Janusz Dobrosz (LPR). Zdaniem polityka Ligi, nowa koalicja wyborcza będzie stanowić "nowe otwarcie" w polityce. - Polacy nie są skazani na wybór między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. Mogą wybrać wartości chrześcijańskie, suwerenność państwa polskiego i wolną gospodarkę - mówił Artur Zawisza z Prawicy Rzeczypospolitej. Nowa koalicja wyborcza zapowiada m.in. zniesienie finansowania partii z budżetu państwa i wprowadzenie większościowej ordynacji wyborczej. Opowiada się też za obniżeniem podatków i sprzeciwia się wprowadzeniu w naszym kraju euro. W sobotę na kongresie LPR mają zostać przedstawione listy wyborcze nowej koalicji. Z pierwszego miejsca na warszawskiej liście LPR ma wystartować były marszałek Sejmu Marek Jurek. - Liczymy na dwucyfrówkę - rzucił odważnie Dobrosz.
Na dwucyfrowy wynik wyborczy Samoobrony liczy z kolei Andrzej Lepper. Samoobrona, która odmówiła Lidze Polskich Rodzin wspólnego startu w wyborach pod szyldem LiS, z nikim żadnej koalicji tworzyć jednak nie zamierza.
Lepper zapowiedział, że z list Samoobrony będą startować ci sami ludzie, którzy kandydowali przed dwoma laty. - Tam, gdzie można i gdzie będzie zgoda, to będą takie listy jak w 2005 roku - stwierdził. Jak dodał, jego ugrupowanie zmierza w kierunku "patriotycznej lewicy".
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2007-09-11

Autor: wa