Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Londyńskie samorządy fundują bilety powrotne bezdomnym imigrantom

Treść

W Londynie ujawniono, że w ostatnich miesiącach ponad dwustu Polaków zostało odesłanych do kraju na koszt jednej tylko śródmiejskiej dzielnicy. Byli to bezdomni, którym nie udało się znaleźć pracy.
Położony w centrum Londynu Westminster to nie tylko siedziba brytyjskich władz i dostatnia dzielnica rozrywki, ale też największe w Anglii skupisko kloszardów i bezdomnych. Lokalny samorząd uznał, że nie jest w stanie zapewnić dachu nad głową wszystkim niezaradnym, jacy zjeżdżają tu z nowych państw Unii. Władze Westminsteru z własnej kasy zapłaciły już za bilety lotnicze 265-ciu osób z tych krajów, głównie Polaków, a teraz zabiegają o dalsze fundusze od rządu.
Samorząd Westminsteru podkreśla, że odsyłani do kraju bezdomni to nie włóczędzy, lecz osoby, które przybyły do Anglii z nadzieją na znalezienie pracy, ale bez orientacji w panujących tu stosunkach i bez znajomości języka.
Władze Westminsteru podjęły współpracę z Fundacją Barka, by już na dworcu autobusowym Victoria, dokąd przyjeżdżają autokary z Polski, uświadamiać nowo przybyłym, z jakimi problemami mogą się zetknąć w Anglii.
IAR

"Polskie Radio" 2006-09-12

Autor: wa