Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Litwini chcą z nami budować elektrownię jądrową

Treść

O sytuacji polskiej mniejszości na Litwie, stosunkach dwustronnych i wielkich inwestycjach infrastrukturalnych, w tym o projekcie budowy elektrowni jądrowej, rozmawiał wczoraj podczas drugiego dnia oficjalnej wizyty na Litwie marszałek Sejmu Marek Jurek. Jego wystąpienie w litewskim sejmie posłowie przyjęli owacją na stojąco. Powiedział tam m.in., że "Litwa jest strategicznym partnerem Polski, a bliska współpraca Polski i Litwy w Unii Europejskiej i NATO wzmacnia pozycję obu krajów w Europie i zwiększa ich bezpieczeństwo".

Drugi dzień wizyty marszałek Jurek rozpoczął od spotkania z przewodniczącym Sejmu Republiki Litewskiej Viktorasem Munitianasem. Podczas rozmów zarówno z parlamentarzystami, jak i pełniącym obowiązki premierem Litwy Zigmantasem Balcytisem oraz ministrem spraw zagranicznych Viktorasem Muntianasem poruszono kwestię budowy mostu energetycznego pomiędzy Polską i Litwą. Marszałek zapewnił, że polski rząd zakończył prace studyjne dotyczące tej inwestycji. Dodał, że konieczna jest analiza ekonomiczna tego przedsięwzięcia.
Ponadto litewscy politycy próbują zachęcić Polskę do włączenia się w projekt budowy elektrowni jądrowej. W najbliższych latach zostanie zamknięty reaktor atomowy w Ignalinie, co będzie oznaczało poważny deficyt energii dla Litwy. Samodzielna budowa nowego reaktora przekracza jednak możliwości finansowe kraju. Strona litewska deklarowała także zainteresowanie jak najszybszą budową drogi via Baltica.
Problemem powracającym podczas rozmów była sprawa polskiej mniejszości na Litwie. Wiele z zapisów traktatu polsko-litewskiego wciąż nie zostało zrealizowanych. Marszałek Jurek zaznaczył, że władze w Polsce urzeczywistniają zapisy traktatowe. Przypomniał, że rząd polski przekazał znaczne kwoty na oświatę litewską na Suwalszczyźnie i budowę szkoły w Puńsku.
Tymczasem Polacy wciąż upominają się m.in. o zwrot ziemi na Wileńszczyźnie. Mimo że władze litewskie deklarują chęć rozwiązania tego problemu, to niewiele robią pod tym względem. Do tej pory w rejonie wileńskim zostało zwrócone mniej niż 10 procent ziemi. Nierozwiązaną kwestią jest także pisownia nazwisk. - Szukamy jednak możliwości rozwiązania tego problemu - obiecywał przewodniczący Muntianas.
Ważnym punktem wczorajszej wizyty było spotkanie z ks. kard. Audrysem Juozasem Backisem. Podczas rozmowy poruszono kwestię odniesień do chrześcijańskich korzeni w konstytucji UE oraz problemy związane z obecną dechrystianizacją Europy.
Marszałek Jurek udał się też na cmentarz Antokolski, gdzie złożył wieńce na grobach Litwinów, a także na mogiłach żołnierzy polskich poległych podczas walk z bolszewikami w latach 1919-1920. Podczas spotkania marszałka z kombatantami (na zdjęciu) zwrócili oni uwagę, że nie mają takich praw jak litewscy weterani. Polacy poprosili też o wsparcie w sprawie odnowienia cmentarzy wileńskiej brygady Armii Krajowej.
Andrzej Kulesza, Wilno

"Nasz Dziennik" 2006-06-14

Autor: ab