Litwa wyda Polsce szpiega

Treść

Sąd apelacyjny w Wilnie podtrzymał wczoraj wyrok sądu okręgowego, który zezwolił na ekstradycję do Polski białoruskiego obywatela Siergieja M. oskarżonego o prowadzenie działalności szpiegowskiej przeciwko Polsce. Na mocy wyroku sądu apelacyjnego Białorusin powinien być wydany polskiej prokuraturze w ciągu 14 dni. Wyrok sądu apelacyjnego jest prawomocny i ostateczny.
Drugie i ostatnie posiedzenie sądu apelacyjnego w sprawie Siergieja M. trwało krótko. Sędzia jedynie odczytał decyzję o ekstradycji oskarżonego Białorusina do Polski. Przed pierwszym posiedzeniem sądu apelacyjnego ambasada białoruska wydała oświadczenie, że zaskarży Litwę do Rady Europy. Podczas pierwszej rozprawy w sądzie apelacyjnym Białorusin ponownie twierdził, że jego aresztowanie jest wynikiem prowokacji politycznej, on zaś jej ofiarą. Siergiej M. przyznał, że utrzymywał prywatne kontakty z pracownikiem polskiego MSZ Krzysztofem G., jednak nigdy nie prosił go o przekazanie jakichkolwiek tajnych informacji. Przyznał też, że przekazywał mu pieniądze, ale nie za otrzymywaną pomoc, a w celu pokrycia wydatków, jakie ponosił Polak, udając się z nim na spotkanie za granicę.
Zdaniem obrońców podejrzanego o szpiegostwo Białorusina, wydanie ich klienta Polsce jest łamaniem prawa litewskiego oraz umów międzynarodowych pomiędzy Litwą a Białorusią.
Andrzej Kołosowski, Wilno
"Nasz Dziennik" 2007-01-12

Autor: wa