Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Lipiec spotkał się z zarządem PZPN

Treść

Minister sportu Tomasz Lipiec spotkał się wczoraj z członkami zawieszonego zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Choć rozmowy nie przyniosły konkretnych efektów, obie strony były z nich zadowolone.

Czy oznacza to, że w najbliższym czasie Lipiec może wycofać kuratora i zarząd odwiesić? Wczoraj to nie nastąpiło, wszak byłoby irracjonalne. Jak wiadomo, w PZPN jest nowy kurator, ustanowiony w czwartek. Dotychczasowego - Andrzeja Ruskę, który z tej funkcji zrezygnował - zastąpił Marcin Wojcieszak. Optymiści są przekonani, iż jego misja potrwa zaledwie kilka dni, a co za tym idzie, na linii ministerstwo sportu - PZPN dojdzie do porozumienia. Wczoraj wykonano pierwszy krok. Tomasz Lipiec spotkał się z członkami zawieszonego zarządu i obie strony były z rozmów zadowolone. - Cieszę się, że stanowisko niektórych osób ewoluuje, słyszałem dziś pewne głosy, które zdecydowanie różniły się od dotychczasowych - przyznał minister. Dodał jednak od razu, iż jego żądania pozostają niezmienne - wciąż domaga się dymisji wszystkich członków zarządu. To podstawa do rozmów. W czwartek jako pierwszy (i jak na razie jedyny) do dymisji podał się Henryk Kasperczak. - Dał dobry przykład, zachował się z klasą. Reszta członków zarządu powinna pójść w jego ślady - dodał Lipiec.
Minister ma nadzieję, że groźba zawieszenia Polski na arenie międzynarodowej nie zostanie spełniona. Z jednej strony wciąż liczy na porozumienie z PZPN, a z drugiej w najbliższym czasie chce przedstawić "pewną propozycję" władzom FIFA. Jaką, nie zdradził.
Na razie stosunki między Lipcem a zawieszonymi władzami związku lekko się ociepliły. Na początku przyszłego tygodnia obie strony spotkają się ponownie. Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-02-03

Autor: wa