Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Liga Mistrzów siatkarzy

Treść

Dzisiejszym meczem z aon hotVolleys Wiedeń siatkarze BOT Skry Bełchatów rozpoczną zmagania w rundzie rewanżowej rozgrywek Ligi Mistrzów. Polacy są wiceliderami grupy C.

Bełchatowianie wyjechali do Austrii wczoraj rano... pociągiem. To ich zdaniem, nie tylko najtańsze, ale i najlepsze oraz najszybsze połączenie. Mistrzom Polski dopisują humory, niezmącone nawet niedawną ligową porażką z PZU AZS Olsztyn. Chcą w Wiedniu nie tylko zaprezentować się z jak najlepszej strony, ale i zdobyć komplet punktów. Jak na razie zawodnicy Skry spisują się w LM znakomicie. Wygrali cztery mecze, w tym wyjazdowy ze słynną włoską drużyną Lube Banca Marche Macerata, zaznali zaledwie jednej porażki. Zajmują drugie miejsce w grupie, belgijskiemu Knack Randstad Roeselare ustępując jedynie gorszym bilansem setów. Teoretycznie bełchatowianie mają za sobą więcej atutów, ale dziś o punkty nie będzie łatwo. Austriacy są bowiem ekipą solidną, której absolutnie nie można lekceważyć. Dwa tygodnie temu na własnym parkiecie Skra (inna sprawa, że nierozgrywająca wówczas najlepszej partii) potrzebowała aż pięciu setów, by się z nimi uporać.
Do kolejnej rundy LM zakwalifikują się po trzy najlepsze drużyny z każdej grupy. Skra może zrobić dziś poważny krok do awansu.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-01-03

Autor: wa