Liga Mistrzów
Treść
Z udziałem drużyn z Cypru i Białorusi rozpoczną się dziś rozgrywki grupowe piłkarskiej Ligi Mistrzów. Jak zwykle, do czego zdążyliśmy się już niestety przyzwyczaić, zabraknie w nich zespołu z Polski, nie zabraknie za to polskich zawodników. Tytułu broni Manchester United. LM to zawody dla bogaczy, potrzeba ogromnych pieniędzy, by do nich awansować - rokrocznie powtarzają prezesi i trenerzy naszych klubów, usprawiedliwiając swoją nieobecność w tych prestiżowych zawodach. W tym roku jednak ich słowa brzmią mniej przekonująco. Oto bowiem do rozgrywek zakwalifikowały się drużyny z Cypru, Białorusi, Rumunii (i to aż dwie) czy Danii, nieposiadające większego (raczej przeciwnie) budżetu niż mistrzowie Polski z ostatnich lat. Powie ktoś: przypadek. Nie będzie to prawdą, bo taki Anorthosis Famagusta, którego gwiazdą jest Łukasz Sosin, wyeliminował mocny i o wiele bogatszy Olympiakos Pireus. Oczywiście teraz będzie już trudniej. Trudno liczyć na to, by Cypryjczycy czy Białorusini z BATE Borysów byli w stanie sprawić kolejną niespodziankę, ale sama ich obecność jest godna podkreślenia, i to grubą czcionką. Nam pozostanie emocjonowanie się występami zespołów z Polakami w składzie. Jest ich kilka: wspomniany Anorthosis (Sosin), Manchester United (Tomasz Kuszczak), Arsenal Londyn (Łukasz Fabiański), Celtic Glasgow (Artur Boruc), Real Madryt (Jerzy Dudek), Aalborg BK (Marek Saganowski), Szachtar Donieck (Mariusz Lewandowski), Steaua Bukareszt (Paweł Golański). Pewni gry są tylko Boruc i Sosin, resztę czeka ławka rezerwowych. Tytułu broni Manchester, który w pierwszej fazie będzie musiał radzić sobie bez swojego lidera Cristiano Ronaldo. Podopieczni sir Aleksa Fergusona marzą o powtórce, a podobna sztuka jeszcze nikomu się nie udała. Ogromne aspiracje mają Włosi, szczególnie dowodzony przez charyzmatycznego José Mourinho Inter Mediolan. Zagadką jest postawa Barcelony fatalnie spisującej się w rozgrywkach ligi hiszpańskiej. Ogromne zainteresowanie budzi Zenit St. Petersburg. Zdobywcy Pucharu UEFA pod koniec sierpnia pokonali MU w meczu o Superpuchar Europy i mają wielkie ambicje błysnąć także w LM. Faza grupowa LM potrwa do 9 i 10 grudnia. Od 1/8 finału rywalizacja toczyć się będzie systemem pucharowym. Finał zaplanowano na 27 maja w Rzymie. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-09-16
Autor: wa