Lewicowi ekstremiści atakują francuską kolej

Treść

Francuska policja od kilku dni odnotowuje liczne akcje sabotażu na francuskich kolejach państwowych SNCF, głównie polegające na uszkadzaniu systemu zasilania lokomotyw, co przekłada się na opóźnienia i poważne komplikacje na licznych liniach.

W miniony weekend pociąg dużej szybkości - TGV - z Brukseli do Perpignan rozbił dwie 30-kilogramowe płyty betonowe. 160 składów TGV Północ, Wschód i Południowy Wschód, przewożących tysiące pasażerów docierało z ogromnymi opóźnieniami. Francuski minister spraw wewnętrznych MichÝle Alliot-Marie poinformował, że policja zatrzymała 10 osób odpowiedzialnych za akty sabotażu. Ich sprawcy należą do ultralewicowego ruchu anarcho-autonomicznego. Wyrazy uznania za szybką i skuteczną akcję, zwłaszcza dla jednostek wywiadu i walki z terroryzmem, wyraził prezydent Nicolas Sarkozy. Policjanci w Paryżu, Rouen i w departamentach Meuse i Correz zatrzymali i przesłuchali łącznie 20 osób. Radykalni lewacy byli już od kilku miesięcy obserwowani przez policję, która sądzi, że mają oni powiązania z niemieckimi ultralewicowymi ugrupowaniami, atakującymi pociągi wiozące odpady radioaktywne. Pierwsze wyniki śledztwa wskazują, że akty sabotażu były planowane i koordynowane i mają charakter polityczny.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2008-11-13

Autor: wa