Lewica za referendum
Treść
Koalicja wyborcza Lewica i Demokraci chce przeprowadzenia we wszystkich krajach Unii Europejskiej referendum konsultacyjnego dotyczącego głównych problemów traktatu konstytucyjnego.
Według jednego z liderów LiD, Marka Borowskiego, w referendum przeprowadzonym 5 maja br. "wszyscy Europejczycy wypowiedzieliby się na temat przyszłości swego kontynentu". - LiD chce budować Europę nie tylko jako wspólnotę gospodarczą, ale i polityczną, a takie inicjatywy tę więź wzmacniają - powiedział Borowski podczas wczorajszej konferencji prasowej. Mieszkańcy UE odnieśliby się m.in. do wspólnej polityki zagranicznej, polityki bezpieczeństwa oraz solidarności europejskiej w odniesieniu do spraw energetycznych. Referendum miałoby charakter konsultacyjny, a jego rezultaty zostałyby wzięte pod uwagę w pracach nad traktatem konstytucyjnym.
Podczas sobotniej rady krajowej SLD ugrupowanie to podjęło decyzję o wystartowaniu w następnych wyborach w ramach koalicji Lewica i Demokraci skupiającej oprócz SLD także SDPL, PD i UP. Prace nad wspólnym programem ruszą już na początku tego tygodnia.
Szef SLD Wojciech Olejniczak powiedział, że podczas obrad poruszono m.in. kwestię rewaloryzacji emerytur i rent. Przypomniał, że Sojusz proponował, co odrzucił Sejm, aby od 2008 r. wyniosła ona dla osób najniżej sytuowanych 30 procent, a tymczasem jeżeli ona w ogóle będzie, to niższa. - Widać, że polityka "solidarne państwo" nigdy nie miała uzasadnienia merytorycznego i faktycznego. To były tylko i wyłącznie obietnice, które nie są spełniane - uważa Olejniczak. Wyraził również zaniepokojenie protestami różnych grup zawodowych, m.in. górników i nauczycieli.
ZB
"Nasz Dziennik" 2007-01-22
Autor: wa