Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Letnie prezentacje

Treść

Rozmowa z Przemysławem Kapitułą - organistą, dyrektorem Fundacji "Festiwal Muzyki Sakralnej", organizatorem i pomysłodawcą festiwali, cykli koncertowych, w tym m.in. prezentacji "Wielkie Organy w Archikatedrze"

Począwszy od maja, w warszawskiej archikatedrze św. Jana, codziennie o godzinie 12.00, oprócz niedziel, można wysłuchać organowych prezentacji. Co może Pan o nich powiedzieć?
- Zawsze jest to trwający około 25 minut koncert, ukazujący w możliwie pełny sposób piękno archikatedralnych organów. Ten nowoczesny, zbudowany w 1987 r., dość wszechstronny instrument pozwala na prezentację muzyki wszystkich epok.
Nasza oferta, skierowana przede wszystkim do turystów, obejmuje jednak nie tylko część muzyczną. Informujemy zwiedzających, że po koncercie można jeszcze zejść do podziemi archikatedry warszawskiej - miejsca spoczynku arcybiskupów warszawskich, króla Stanisława Augusta, prezydenta Gabriela Narutowicza, pianisty i premiera Ignacego Jana Paderewskiego, Henryka Sienkiewicza. Można również zwiedzić Izbę Pamiątek Duszpasterskich Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa.
Chcemy, aby nasze prezentacje (mające teraz trzecią edycję) pomogły także w odkrywaniu ogromnego dziedzictwa duchowego, kulturalnego tego miejsca. Zawsze przed koncertem organista informuje - w językach polskim i angielskim - i o repertuarze koncertu, i o możliwości zobaczenia tych miejsc.

Jaka muzyka proponowana jest słuchaczom?
- Staramy się, żeby była to zawsze twórczość J.S. Bacha, np. chorały, ale też oczywiście tak znana i lubiana Toccata i Fuga d-moll. Prezentacji instrumentu, na zmianę, dokonuje trzech organistów: Wojciech Szwejkowski, Piotr Rachoń i ja. Koncerty tego cyklu trwają od 1 maja do 23 września. Każdy z nas ma swoje propozycje repertuarowe. Różnorodność jest duża, często modyfikujemy programy tak, aby nie było zbyt częstych powtórzeń. W zależności od "zestawu" można np. usłyszeć znane "Preludium" Jana Podbielskiego czy trzy miniatury Feliksa Nowowiejskiego: "Pochód do katedry", "Offertorium", "Marsz uroczysty". Ale mogą to też być transkrypcje: "Wiosna" z "Czterech pór roku" Vivaldiego czy "Alleluja" z "Mesjasza" Händla. Zależy nam na możliwie pełnej prezentacji piękna i potęgi brzmienia tego świetnego instrumentu.

Proszę go jeszcze przybliżyć.
- Ma 4301 piszczałek (największa z nich waży 100 kg), 3 manuały i klawiaturę nożną, 60 głosów. Należy do wysokiej klasy instrumentów koncertowych.

Dziękuję za rozmowę.
Elżbieta Skrzypek

"Nasz Dziennik" 2006-05-22

Autor: ab