Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Lepper uprzedza atak

Treść

Wicepremier i przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper zaalarmował na sobotniej konferencji prasowej w Sejmie, że są szykowane prowokacje przeciwko jego partii i jego osobie. Jak wyjaśnił, chodzi o działania wokół Funduszu Składkowego KRUS oraz przygotowywany przez TVN program, w którym Lepper miał być pokazany jako osoba biorąca łapówkę. W ocenie wicepremiera, "perfidna prowokacja" przygotowywana przez TVN pokazuje, że ktoś chce rozbić koalicję rządową.

Odnosząc się do oskarżeń o wyprowadzanie pieniędzy z Funduszu Składkowego KRUS, wicepremier Lepper powiedział, że była to prowokacja obliczona na skompromitowanie jego osoby. Podkreślił, że pierwszą ofiarą tej sprawy padła jego doradczyni Małgorzata Gut. - Zapłaciła głową za to, że ruszyła Fundusz Składkowy. Zadaję sobie pytanie, dlaczego dopóki nie zabrała się za Fundusz, nikt nie mówił, że popełniła jakieś wykroczenia. Czy to przypadek, czy komuś nadepnęła na odcisk? - pytał Lepper. Szef Samoobrony zapewnił, że jego partia nie ma nic wspólnego z nieprawidłowościami w Funduszu, ponieważ powstały one znacznie wcześniej.
Andrzej Lepper oskarżył telewizję TVN o próbę skompromitowania jego osoby. Jak wyjaśnił, była u niego w gospodarstwie dziennikarka tej stacji, która zgubiła scenariusz programu, według którego miała dowieść, że Lepper przyjmował łapówki w postaci kombajnu i ciągnika oraz że jest agentem rosyjskich służb. Zdaniem lidera Samoobrony, scenariusz TVN to "perfidna prowokacja" wobec niego. Dodał, że pokazuje to, iż ktoś chce rozbić koalicję rządową. - Trwa nieustający zamach stanu - podkreślił. Wiceszef Samoobrony Janusz Maksymiuk poinformował, że prawnicy jego partii przygotują wniosek do Komisji Etyki Mediów i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o wyciągnięcie konsekwencji wobec dziennikarzy TVN. Stacja bagatelizuje oskarżenia. TVN twierdzi, że dziennikarka tylko sprawdzała informacje, które się nie potwierdziły.
Andrzej Lepper poinformował ponadto, że Samoobrona będzie domagać się wyjaśnienia związku byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i jego otoczenia z prywatyzacją Polskich Hut Stali. Jak zaznaczył, PHS zostały sprzedane za "minimalną kwotę 6 mld zł". Lepper dodał, iż jest "zdziwiony" powolnymi działaniami organów ścigania w tej sprawie, tym bardziej że Samoobrona już dwukrotnie wnioskowała o powołanie komisji śledczej do zbadania prywatyzacji hut stali.
MST
"Nasz Dziennik" 2007-03-19

Autor: wa