Lepiej być na swoim
Treść
Z Pawłem Backielem, prezesem Obywatelskiego Stowarzyszenia Uwłaszczeniowego w Gminie Białystok, rozmawia Adam Białous
Jakie korzyści będą mieli członkowie spółdzielni mieszkaniowych, którzy złożą wnioski o uwłaszczenie?
- Przede wszystkim za mieszkanie zapłacą minimalne pieniądze. Ponadto będą mieli możliwość obniżenia czynszów, jakie płacą za swoje mieszkania w spółdzielni. Tak, najlepszym na to sposobem jest właśnie jak najszybsze wyodrębnienie własności, czyli wykup własności nieruchomości za przysłowiową złotówkę, który będzie obejmować po pierwsze - nasze mieszkanie, a po drugie - ułamkową część gruntu, na której stoi nasz blok. Wszystko to jedyny i prawowity właściciel musi mieć zapisane w akcie notarialnym i w dodatkowo założonej na tę nieruchomość księdze wieczystej. W tym celu wystarczy pójść do swojej spółdzielni, złożyć tam stosowny wniosek i poczekać na wyznaczenie przez zarząd spółdzielni terminu podpisania aktu notarialnego. Jeżeli ten nie reaguje, trzeba się upominać. Koszty całego przedsięwzięcia zwyczajowo nie przekraczają kwoty 1000 złotych. W przypadku, gdyby udało się doprowadzić do masowego wyodrębnienia mieszkań w danym bloku (przez zachęcenie do tego swoich sąsiadów i znajomych), kolejnym krokiem w stronę mniejszych czynszów jest wydzielenie wspólnoty mieszkaniowej. Taka wspólnota powstaje z mocy prawa w sytuacji, gdy mieszkania stanowiące przynajmniej 20 proc. powierzchni danej nieruchomości uzyskały status odrębnej własności. Funkcjonowanie wspólnoty mieszkaniowej doprowadza do tego, że gospodarstwa domowe, tj. rodziny mieszkające w obrębie wspólnoty, płacą nawet do 40 proc. mniejsze czynsze w porównaniu z opłatami obowiązującymi w spółdzielniach mieszkaniowych. Wymierne korzyści finansowe umożliwiają nam to, że w naszych kieszeniach pozostanie od 100 do nawet kilkuset złotych miesięcznie. Te oszczędności wynikają z lepszego zarządzania mieniem wspólnoty oraz z transparentnych i uczciwych reguł przetargowych na wykonywanie dla niej usług, tudzież otwartych konkursów ogłaszanych w lokalnej prasie. Zamiast kilkuset pracowników administracji interesami wspólnoty kieruje jeden wynajęty licencjonowany zarządca nieruchomości (obecnie na rynku są ich setki). To oni konkurują między sobą co do stawek oraz jakości usług świadczonych powstającym i już funkcjonującym wspólnotom.
Czy tych wszystkich praw przysługujących członkom spółdzielni nie odbiera werdykt Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował niektóre zapisy nowelizacji prawa spółdzielczego?
- Ten nieszczęsny werdykt rzeczywiście po 29 grudnia tego roku zablokuje spółdzielcom możliwość uzyskania własności mieszkań lokatorskich i spółdzielczych własnościowych po rzeczywistych kosztach ich budowy. Dlatego w tym roku, kiedy werdykt trybunału jeszcze nie działa, mieszkańcy spółdzielni powinni tym bardziej zmobilizować swoje siły i starania w celu wykupu na własność (z aktem notarialnym) mieszkań lokatorskich i spółdzielczych własnościowych.
W jaki sposób informują Państwo obecnie członków spółdzielni o możliwości uwłaszczenia się za przysłowiową złotówkę, co jest możliwe jedynie do końca tego roku?
- Obecnie w tym celu Obywatelskie Stowarzyszenie Uwłaszczeniowe w Białymstoku na terenie całego miasta i powiatu prowadzi akcję pt. "Mieszkaj na swoim - Mieszkaj taniej. Zabezpiecz przyszłość swoim dzieciom i rodzinie!". Planowana kampania składa się z 3 części. Pierwsza, już przeprowadzona, to akcja kolportażu około 100 tysięcy ulotek, które wrzucone zostały do skrzynek pocztowych. Mają one na celu uświadomienie spółdzielcom konieczność i możliwości uwłaszczania się na bardzo korzystnych warunkach obowiązujących tylko do 29 grudnia 2009 roku. Już po rozprowadzeniu pierwszej partii ulotek do siedziby naszego stowarzyszenia zgłosiły się tłumy osób zainteresowane wykupem mieszkań. Wielu ludzi nadal po prostu nie wie, że można się do końca tego roku korzystnie uwłaszczyć. Dlatego jest ta akcja. Druga jej część to udzielanie bezpłatnych porad oraz świadczenie pomocy przy wypełnianiu wniosków i formularzy uwłaszczeniowych przez naszych przedstawicieli. Trzecia część polega na upowszechnianiu informacji z zakresu zasad uzyskania odrębnej własności swojego mieszkania.
Członkowie spółdzielni mieszkaniowych w pełni korzystają z przysługujących im praw?
- Poziom świadomości mieszkańców spółdzielni na ten temat jest jeszcze daleki od ideału. Nie ma co się temu dziwić, gdyż przez kilkadziesiąt lat funkcjonowania spółdzielczości mieszkaniowej w PRL zwykły członek spółdzielni posiadał bardzo ograniczone uprawnienia. Teraz jednak najważniejsze jest to, aby członkowie spółdzielni zaczęli aktywnie oraz masowo uczestniczyć w corocznych walnych zgromadzeniach członków spółdzielni, które każdego roku kalendarzowego odbywają się zwyczajowo na przełomie maja i czerwca. Podczas zebrań wybieramy nowy skład rady nadzorczej, głosujemy nad absolutorium członków zarządu i sprawozdaniem finansowym spółdzielni. Musimy wiedzieć, że skończył się ten stary "porządek", kiedy to na zebraniach osiedlowych pracownicy spółdzielni wybierali "swoich" przedstawicieli, a ci z kolei następnie wybierali "swoją" radę nadzorczą. Te "anomalia" zostały zlikwidowane nowelizacją prawa spółdzielczego z 14 lipca 2007 roku. Nie ma już grup członkowskich i zebrań przedstawicieli - jest tylko walne zgromadzenie wszystkich członków spółdzielni, którzy powinni być o tym wydarzeniu poinformowani z wyprzedzeniem minimalnie 21 dni. Chodzi o to, by we władzach każdej spółdzielni zasiadały osoby uczciwe i kompetentne. Aby tego dokonać, należy wymienić ludzi, którzy są tam od pokoleń, którzy traktują spółdzielnie jak swój prywatny folwark, gratyfikując swoich zauszników, nie dbając przy tym niestety o interesy zwykłych mieszkańców spółdzielni. Przez to cierpi społeczeństwo, gdyż wpływa to w znaczący sposób na status majątkowy ludzi - poprzez wysokość obciążeń finansowych, tj. comiesięcznych czynszów, opłat ustalanych przez spółdzielnię. Weźmy na przykład Białystok, w którym blisko 80 proc. obywateli to mieszkańcy 10 spółdzielni mieszkaniowych.
Jak członkowie spółdzielni mogą kontrolować decyzje podjęte przez jej władze?
- Dla przykładu: kiedy wynajęte przez władze spółdzielni firmy ocieplają nasz blok, kładą przed nim polbruk czy wymieniają pokrycie dachowe lub wywożą śmieci, możemy pójść do siedziby spółdzielni i zażądać okazania wszystkich faktur oraz umów dotyczących tych robót. Obecnie mamy prawo wglądu do wszystkich tego typu dokumentów.
Dziękuję za rozmowę.
Wchodząc na ogólnopolską stronę internetową www.uwłaszczenie.pl, wszyscy zainteresowani uzyskają poradę i pomoc w zakresie uwłaszczenia. Natomiast w celu uzyskania informacji na temat uwłaszczenia i innych problemów spółdzielczych w Białymstoku najlepiej skontaktować się bezpośrednio z członkami zarządu stowarzyszenia pod nr. tel.: 0501 514 055 (Paweł Backiel); 0601 894 687 (Eugeniusz Muszyc); 0605 249 827 (Stanisław Bartnik).
Nasz Dziennik 2009-12-16
Autor: wa