Lekkoatletyczne mistrzostwa świata
Treść
Emocjonujący konkurs skoku wzwyż mężczyzn był wydarzeniem kolejnego dnia odbywających się w Osace lekkoatletycznych mistrzostw świata. Wygrał reprezentant Bahamów Donald Thomas, słabiutko niestety wypadł Michał Bieniek. We wczorajszych finałach wystąpiła jeszcze jedna reprezentantka Polski - Joanna Wiśniewska zajęła siódme miejsce w rzucie dyskiem.
Rywalizacja w skoku wzwyż była tyleż emocjonująca, co zaskakująca. Dość powiedzieć, że jeszcze dwa lata temu Thomas był czynnym... koszykarzem, a w Osace debiutuje w mistrzostwach świata. Wszystko to nie przeszkodziło mu zwyciężyć. Zawodnik z Bahamów pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,35 metra. Taki sam wynik osiągnęli pozostali medaliści - Rosjanin Jarosław Rybakow oraz Kyriakos Iannou. Brąz Cypryjczyka to wydarzenie historyczne, wszak nigdy wcześniej reprezentant tego kraju nie stał na podium zawodów tej rangi. My po cichu liczyliśmy na dobry występ Michała Bieńka (AZS AWF Wrocław). Niestety, Polak spisał się miernie i z rezultatem 2,21 uplasował się na 11. pozycji.
Dzielnie walczyła wczoraj Joanna Wiśniewska (Gwardia Warszawa). Polka posłała dysk na odległość 61,35 m, co dało jej siódme miejsce. Naprawdę niezłe. Po raz trzeci w karierze mistrzynią świata została Niemka Franka Dietzsch (66,61).
Do finału rzutu oszczepem awansowała Barbara Madejczyk, zawodniczka Jantara Ustka uzyskała ósmy wynik kwalifikacji (60,86 m). W półfinale 1500 m pobiegnie jutro Lidia Chojecka (Warszawianka). Polka uzyskała 3. czas eliminacji (4.09,52 min). Na tym samym dystansie odpadła Wioletta Janowska (AZS AWF Kraków). Nie spełnił swego marzenia i nie awansował do finału biegu na 200 m Marcin Jędrusiński (Śląsk Wrocław). Na eliminacjach zmagania w trójskoku zakończyła Małgorzata Trybańska (Warszawianka).
Pozostałe złote medale wywalczyli wczoraj: Amerykanie Michelle Perry (bieg na 100 m ppł) i Bernard Lagat (1500 m) oraz Brytyjka Christine Ohuruogu (400 m).
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-08-30
Autor: wa