Leki pod nadzorem
Treść
Organizacje działające na rzecz pacjentów obawiają się, że w związku z przewidywaną zmianą w refundacji leków chorzy będą mieli ograniczony dostęp do nowych, innowacyjnych specyfików. Swoje obawy przedstawili wczoraj na spotkaniu z szefem resortu zdrowia. Projekt przewiduje m.in. wypisywanie leków tzw. specjalistycznego stosowania tylko w ograniczonym zakresie i przez lekarzy wyspecjalizowanych w danej dziedzinie.
Pod koniec maja zostały zatwierdzone przez Radę Ministrów nowe zasady refundowania leków. Przewidują one wprowadzenie na listę nowych, innowacyjnych specyfików, które są potrzebne w leczeniu ciężkich chorób, takich jak np. nowotwory. W myśl projektu specyfiki z wyodrębnionej grupy leków tzw. specjalistycznego stosowania będą mogły być wypisywane jedynie w ograniczonym zakresie, a więc tylko według bardzo ścisłych wskazań medycznych oraz przez lekarzy wyspecjalizowanych w danej dziedzinie. Tacy medycy będą musieli zawierać specjalne umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Z takim zapisem nie zgadza się jednak większość organizacji działających na rzecz pacjentów. Ich zdaniem, czekanie na wizytę w poradniach specjalistycznych znacznie przewyższa czas ważności recepty na dany specyfik. Aby otrzymać kolejną receptę, trzeba będzie czekać w długich kolejkach do poradni specjalistycznych. - Czy Ministerstwo Zdrowia zapewni każdemu pacjentowi łatwy dostęp do specjalistów? - pytała wczoraj Izabela Odrobińska z Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego. Jej zdaniem, taki zapis spowoduje, że chorzy będą mieli trudniejszy dostęp do nowoczesnych leków. Postulowała także, aby do rady tworzącej listę leków refundowanych weszli również przedstawiciele pacjentów.
Na listę tę mają być wpisane również środki antykoncepcyjne. Przeciwko temu protestują takie organizacje jak Forum Kobiet Polskich. Ich przedstawiciele wskazują na szkodliwość tych rozwiązań. Antykoncepcja ma być refundowana na życzenie, podczas gdy leki specjalistycznego stosowania tylko pod pewnymi warunkami.
Anna Zalech
"Nasz Dziennik" 2005-06-07
Autor: ab