Legendarny pianista - Igancy Jan Paderewski
Treść
O stylu wykonawczym Ignacego Jana Paderewskiego, w 146. rocznicę urodzin tego pianisty, kompozytora, polityka, z prof. Lidią Kozubek z Akademii Muzycznej w Warszawie rozmawia Elżbieta Skrzypek
Paderewski był jednym z najpopularniejszych muzyków świata przełomu XIX i XX wieku. Urzekał publiczność nie tylko grą, ale też stylem bycia, osobowością...
- Tak, był niezaprzeczalnie wybitną osobowością epoki. Niezwykła pełnia zalet, wielorakość talentów pozwalały mu na działalność w różnych dziedzinach. Był przy tym człowiekiem ujmującym, o niezwykłym uroku osobistym, pełnym dobroci i prawości. Legenda Paderewskiego jako pianisty miała swoje uzasadnienie nie tylko w jego geniuszu muzycznym. Ogromne bogactwo wewnętrzne, jakie było udziałem tego artysty, rzutowało również na jego sztukę odtwórczą.
Był też wybitnym mężem stanu, wzorem patrioty.
- Paderewski odegrał wielką rolę w odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Było to ukoronowanie jego gorącego patriotyzmu i usilnych starań poświęconych sprawie naszej Ojczyzny, w których jego autorytet artystyczny odegrał niemałą rolę.
Artysta ten cieszył się szacunkiem koronowanych głów, polityków, był ulubieńcem szerokiej publiczności. Jak grał?
- Możemy o tym w przybliżeniu dowiedzieć się z pozostawionych nielicznych nagrań, mimo że są one jeszcze tak niedoskonałe. W nagraniach tych uderza w pierwszym rzędzie piękny, śpiewny, często wspaniały, silny, niemal spiżowy dźwięk o wielkiej nośności, jasności i barwności. Bogactwo wyobraźni, fantazji i czucia w niuansowaniu kształtowania frazy muzycznej nadaje jej zarówno giętkość, niemal często kapryśność, jak i niezwykłe poczucie konstrukcji utworu, jego charakteru, a co za tym idzie - skutkuje wyborem właściwego tempa. Nawet w utworach wirtuozowskich zachwyca w pierwszym rzędzie wdzięk, dowcip, stylowość i elegancja wykonania, a nie popis techniki. U Paderewskiego technika służyła wyrażaniu głębszych, ukrytych w utworze treści, a nie samej sobie.
Ekspresja muzyki w pierwszym rzędzie koncentrowała się u niego na melodii jako głównej nosicielce wewnętrznych treści emocjonalnych. Ekspresyjność Paderewskiego posiadała wielką rozpiętość emocjonalną - od powagi, majestatyczności, dostojności, patetyczności, poprzez dramatyzm, tragizm - do liryzmu, zadumy, a nawet wesołości.
Udziałem Paderewskiego stała się legendarna kariera wirtuozowska. Koncertował w wielu krajach Europy, obu Ameryk, w Afryce, Australii...
- Pamiętajmy, że żył on w epoce rozkwitu wirtuozostwa pianistycznego, a jednak mimo olbrzymiej konkurencji obronił swoją sztukę przed tanim efekciarstwem, które w epoce neoromantycznej doprowadziło do obniżenia ideałów artystycznych. Wyjątkowa intuicja artystyczna, wybitna inteligencja i dobroć serca pozwalały Paderewskiemu na przepajanie wykonywanego dzieła życiem. Nade wszystko jednak duch artysty, ów wewnętrzny imperatyw, sprawiał, że swoje wizje muzyczne - przy całym spokoju wykonawczym - potrafił przekazywać słuchaczom w tak przejmujący i przekonujący sposób. Stąd wzięły się zapewne owe "niewytłumaczalne magie" przypisywane Paderewskiemu. Estetyka tego muzyka miała silny związek z założeniami etycznymi i stąd pochodziła wielka szlachetność kreacji artystycznych Paderewskiego.
Najogólniej można scharakteryzować styl wykonawczy Paderewskiego jako romantyczny, deklamacyjny, oparty na prozodii mowy ludzkiej.
Artysta zbliżał się więc do rozumienia muzyki właściwego Chopinowi?
- Tak. Był on także kontynuatorem polskich tradycji interpretacyjnych, przesyconych duchem patriotyzmu. Paderewski potrafił przepoić każdą nutę szlachetnym uczuciem, a każdy zamysł interpretacyjny przeprowadzić inteligentnie i konsekwentnie.
Co o wykonaniach Paderewskiego mówią recenzje?
- Utrzymane były one w tonie całkowitej aprobaty i wręcz entuzjastyczne. Sławiły wielką wirtuozerię Paderewskiego, dar przekonywania słuchaczy swą sztuką oraz umiejętność przekazywania głęboko ukrytych treści zawartych w utworach. Jego sztuka wzbudzała nie tylko podziw słuchaczy, ale i szacunek wszystkich, którzy mogli uczestniczyć w tych ucztach duchowych. Nawet koronowane głowy chyliły się przed nim. Na przykład królowa Wiktoria po koncercie Paderewskiego w swoim diariuszu napisała: "Gra tak przecudnie, z taką siłą wyrazu i głębokim uczuciem...". Sądzę, że dla nas, Polaków, ten wielki artysta nadal powinien pozostawać najwyższym wyrazem polskiej sztuki pianistycznej.
Dziękuję za rozmowę.
"Nasz Dziennik" 2006-11-06
Autor: wa
Tagi: ignacy paderewski pianista wirtuoz