Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Łapówki to chleb powszedni

Treść

Organizacja Narodów Zjednoczonych jest zaniepokojona częstymi przypadkami łamania prawa i korupcją, które opanowały organy ścigania na Ukrainie. Wysłannicy ONZ, którzy odwiedzili ten kraj, narzekają w swoim raporcie, że milicja i prokuratura zamiast bronić obywateli, same dopuszczają się wobec nich przestępstw.

Członkowie specjalnej grupy roboczej ONZ przeprowadzili badania funkcjonowania ukraińskiej milicji i organów śledczych i wyniki ich prac stawiają te służby w skrajnie negatywnym świetle. Raport głosi, że milicja zatrzymuje ludzi bez żadnych powodów, a w dodatku często nie rejestruje nawet faktu, iż ktoś został zatrzymany. Rodzi to bardzo duże prawdopodobieństwo, że ujęcie obywatela ma na celu wymuszenie na nim zapłacenia łapówki.
Wysłannicy ONZ stwierdzili również, że aresztowani są często bici i torturowani w celu zmuszania do przyznania się do niepopełnionych lub nieudowodnionych przestępstw. Jedną z przyczyn bezprawnego działania ukraińskich służb i prokuratury jest, według ONZ, wadliwy system prawny. Tak jak za czasów ZSRS wszystkie uprawnienia dotyczące walki z przestępczością są nadane prokuraturze generalnej, która odpowiada zarówno za prowadzenie śledztw, jak i posiada funkcje kontrolne. Ponieważ Ukraińcy nie mogą takich decyzji zaskarżyć do sądu, obecny stan rzeczy powoduje, że obywatel jest bezbronny wobec śledczych i milicji. Stan funkcjonowania organów prawa pogarsza nad Dnieprem korupcja obecna na wszystkich szczeblach prokuratury i milicji.
Grupa robocza ONZ monitorowała funkcjonowanie resortów siłowych na Ukrainie pod koniec 2008 roku na zaproszenie rządu premier Julii Tymoszenko. Delegacja miała liczne spotkania z przedstawicielami instytucji państwowych, społecznych, a także z krewnymi i bliskimi osobami ludzi trzymanych w więzieniach w Kijowie, Doniecku, Symferopolu, Sewastopolu, Lwowie, Użhorodzie i Mukaczewie.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2009-03-11

Autor: wa