Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Łańcuch przeciw okupacji

Treść

Tysiące Palestyńczyków, głównie uczniów i osób młodych, stworzyło wczoraj w Strefie Gazy "żywy łańcuch" przeciwko izraelskiej blokadzie tego terytorium. Łańcuch, którego uczestnicy tonęli w strugach deszczu, miał w sumie około 40 kilometrów. Palestyna chce w ten sposób zademonstrować, że potrafi w pokojowy sposób walczyć o swoją niepodległość. Ten niezwykły sznur ludzi ciągnął się wzdłuż Drogi Saladyna - od przejścia granicznego w Rafah na południu aż po Beit Hanun na północy Strefy. Organizatorzy akcji oceniają, że tworzyło go nawet 50 tysięcy uczestników.

Uczniów dowożono na miejsce autobusami. Tuż przed południem zgromadzona w Beit Hanun grupa manifestantów ruszyła w kierunku przejścia granicznego z Izraelem w Erezie. Wśród nich byli przedstawiciele radykalnego ugrupowania Hamas, od czerwca sprawującego kontrolę nad Strefą Gazy.
Izraelskie ministerstwa spraw zagranicznych i obrony wydały wspólne oświadczenie, w którym stwierdziły, że ich kraj nie będzie interweniował w czasie demonstracji wewnątrz Strefy, ale wzmocni zabezpieczenie swego terytorium i będzie zapobiegał wszelkim próbom naruszenia granicy. "Izrael będzie się starał uniknąć pogorszenia sytuacji, lecz wyraźnie deklaruje, że Hamas będzie musiał wziąć na siebie całą odpowiedzialność, jeśli to się stanie" - dodano w oświadczeniu. Na przygraniczne tereny wysłano na wszelki wypadek patrole śmigłowców.
Manifestację Palestyńczyków zorganizował Ludowy Komitet przeciw Oblężeniu Strefy Gazy. Jego przewodniczący, bliski Hamasowi Dżamal Al-Chudari, zadeklarował, że uczestnicy nie mają zamiaru zbliżać się do granicy, zarówno na południu, jak i na północy. - Chodzi tu o działania pacyfistyczne i cywilizowane, które pozwolą ludziom wyrazić swój sprzeciw wobec oblężenia i kary zbiorowej - powiedział Al-Chudari.
"Oblężenie Strefy Gazy jedynie nas wzmocni" - brzmiało jedno z haseł na trzymanych transparentach. "Świat skazał Gazę na śmierć" - napisano na innym. - To wiadomość skierowana do całej społeczności międzynarodowej - powiedział rzecznik Hamasu Fawzi Barhum. Wyraził nadzieję, że Izrael wkrótce zniesie blokadę.
ŁS, PAP
"Nasz Dziennik" 2008-02-26

Autor: wa