Ładowanie samochodu elektryczne. Czy rzeczywiście jest problemem?

Treść

Grono zwolenników aut elektrycznych rośnie z każdym rokiem. Kierowcy, którzy zdecydowali się przesiąść z samochodów z silnikiem spalinowym do elektryków lub hybryd podają wiele argumentów. Najczęściej powtarzające się głosy mówią o pozytywnym wpływie na środowisko naturalne oraz jakość powietrza w miastach, tańszą eksploatację, wyższy komfort jazdy czy świetne przyspieszenie. To wszystkie niekwestionowane atuty tej technologii. Niestety nie sposób zapomnieć o tym, że ma ona również swoje wady, z których najpoważniejsze wydają się problemy z ich ładowaniem. Czy jednak nie okazują się one mitem? Sprawdźmy to.

Samochody elektryczne – ile przejedziesz na jednym załadowaniu?

Rozważania na ten temat warto zacząć od przeanalizowania zasięgu współczesnych samochodów elektrycznych. Po tylko pobieżnym zbadaniu sytuacji okazuje się, że ta nie wygląda wcale tak źle, jak jak wskazywałyby na to argumenty zwolenników aut z silnikami spalinowymi. Pojazdy elektryczne mogą bowiem po naładowaniu akumulatora do pełna pokonać nawet 400 kilometrów. To zwykle wystarczający zasięg, by przez cały tydzień dojeżdżać elektrykiem do pracy. Wystarczy także do przejechania trasy z jednego dużego miasta do drugiego – prawdopodobieństwo, że po drodze znajdziemy się w trudnej sytuacji jest więc minimalne.

Ładowanie auta elektrycznego. Z gniazdka czy wallboxa?

Problemy z ładowaniem samochodów elektrycznych nie są też dziś tak poważne jak kiedyś z uwagi na multum dostępnych opcji. Każdy dostępny obecnie na rynku model z powodzeniem możemy ładować prądem ze zwykłego gniazdka. Jeśli jednak zależy nam na szybkości i zminimalizowaniu kosztów, zdecydujmy się na montaż stacji typu wall-box. W ten sposób za pokonanie 100-kilometrowej trasy zapłacimy jedynie około 6 złotych. Ten temat szczegółowo jest omówiony na https://www.motocaina.pl/artykul/jak-i-gdzie-ladowac-samochod-elektryczny-ile-to-trwa-i-ile-kosztuje-poradnik-40866.html.

Stacje do ładowania samochodów elektrycznych. Jest ich coraz więcej

Najwięcej problemów dotykających właścicieli samochodów elektrycznych ma dotyczyć znalezienia stacji do ładowania w przestrzeni publicznej. Tu na szczęście sytuacja systematycznie się poprawia, a na ich postawienie decydują się zarówno samorządy, jak i firmy (na przykład centra handlowe oraz sieci stacji benzynowych. Jeżeli natomiast obawiamy się, że na danej trasie mogą wystąpić problemy z ich znalezieniem, koniecznie wyposażmy się w ładowarkę mobilną – ceny tych urządzeń są stosunkowo niskie, a w wielu przypadkach okazują się one niezbędnym elementem wyposażenia.

Autor: Silesian