Laboratorium wiary - Rok Kapłański
Treść
Powołując dwunastu uczniów, Chrystus nazwał ich apostołami (Łk 6, 13). W grupie wezwanych do zostawienia wszystkiego i pójścia za Chrystusem szczególne miejsce zajął Szymon, któremu Mistrz z Nazaretu nadał imię Piotr - Skała. Na nim chciał zbudować swój Kościół (Mt 16, 18). Owe działania Chrystusa ujawniają Jego wolę stworzenia nowej wspólnoty wiary i budowania królestwa Bożego.
Święty Marek mówi, że Jezus "ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki, i by mieli władzę wypędzać złe duchy" (Mk 3, 14-15). Apostołowie mają trwać przy Jezusie. Być z Nim zjednoczeni każdego dnia. Słuchać Go i uczyć się od Niego. Towarzyszyć Jezusowi, to znaczy stworzyć z Nim wyjątkową więź. Apostołowie zostawili wszystko, aby pójść za Nim. On stał się dla nich kimś najważniejszym. To ważna wskazówka dla naszego spojrzenia na kapłaństwo. Jako wybór życiowy, jako styl życia; jest ono zrozumiałe w pełni, gdy wyraża komunię z Chrystusem. Kapłan "towarzyszy" Chrystusowi.
Stałe przebywanie z Chrystusem odróżnia zasadniczo kapłaństwo od innych powołań zawodowych. Można wykonywać jakiś zawód, angażując się całkowicie. Poświęcać dużo czasu i energii na realizację specjalnych zadań i pasji. Zawsze jednak będzie to coś zewnętrznego w stosunku do człowieka. Kapłaństwo nie jest zawodem, gdyż nie oznacza wykonywania funkcji i zadań, ale jest komunią z Chrystusem. Pochłania całkowicie. Jest "towarzyszeniem" Chrystusowi zawsze. Kapłan nie na kilka godzin dziennie, nie na jakiś czas, ale na zawsze jednoczy się z Chrystusem. Wybierając Go za przewodnika swego życia, postanawia, że będzie Mu stale towarzyszył. Kapłaństwo czyni człowieka powiernikiem, przyjacielem, uczniem Chrystusa. Jezus powołał Dwunastu, by móc wysyłać ich na głoszenie nauki. To drugie ważne zadanie. Chrystus nie zatrzymuje apostołów dla siebie i przy sobie. Formuje ich serca, napełnia zdrowym ziarnem Bożej nauki po to, by stali się Jego współpracownikami w dziele głoszenia Dobrej Nowiny. To, co u Niego zobaczyli, usłyszeli, co przeżyli, stanie się przedmiotem ich przepowiadania po całej ziemi. Kapłaństwo wiąże więc z Chrystusem po to, aby następnie kapłani wiązali z Chrystusem ludzkie serca. Są sługami Chrystusowej Ewangelii. Sprawiają, że Słowo Boże może dotrzeć do wielu; nie tylko do tych, którzy osobiście zetknęli się z Chrystusem, ale także do tych, którzy mieszkają na krańcach świata. Kapłaństwo zyskuje charakter misyjny. Z komunii z Chrystusem rodzi się zobowiązanie do wprowadzania w tę jedność z Mistrzem innych. Można więc powiedzieć, że apostołowie znają Chrystusa, przebywają z Nim, tworzą jedno nie dla siebie, ale dla bliźnich. Kapłaństwo staje się odpowiedzialnością za zbawienie jak największej liczby ludzi.
Trzeci cel, dla którego Chrystus powołał Dwunastu, to wypędzanie złych duchów. Apostołowie mają pracować nad uświęcaniem świata. Uczestniczą w misji Chrystusa, która polega na obdarzaniu wolnością od zła. Wypędzanie złych duchów kojarzy się nam z egzorcyzmami, ale można je rozumieć w sposób szerszy. Chodzi o uświęcanie świata. O czynienie miejsca Bogu w ludzkich sercach. O podjęcie walki o dobro. Chrystus uczynił apostołów - a za ich pośrednictwem innych kapłanów - szafarzami łaski Bożej poprzez sakramenty święte. Kapłaństwo jest więc służbą świętości. Chrystus posługuje się kapłanem, by czynić świat lepszym, by poszerzać przestrzeń wolności i miłości w człowieku.
ks. Zbigniew Sobolewski
"Nasz Dziennik" 2009-10-30
Autor: wa