Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kurtuazyjnych rozmów ciąg dalszy

Treść

"Ani jednego punktu spornego" nie znaleźli premierzy Donald Tusk i Roman Prodi podczas wczorajszych rozmów w Rzymie. Zapewnienia takie złożył szef polskiego rządu. Zaś włoski polityk wyraził zadowolenie z wizyty oraz zapewnił o doskonałych stosunkach polsko-włoskich.

Jednym z tematów, jakie poruszył Tusk na spotkaniu z Prodim, była europejska polityka energetyczna. Obie strony opowiedziały się za współpracą z Moskwą w tej dziedzinie. - Solidarność energetyczna powinna mieć praktyczny wymiar i leży w interesie całej Europy - zauważył Tusk, wskazując na problem Gazociągu Północnego. - Chcemy rozmawiać o tym z naszymi rosyjskimi i niemieckimi partnerami - dodał.
Tusk podziękował Romano Prodiemu za jego wkład w rozszerzenie Unii w trakcie kadencji na stanowisku przewodniczącego Komisji Europejskiej. - Bez pańskiego zaangażowania, wizji i determinacji nie byłoby tak szybkiego rozszerzenia. (...) W imieniu Polaków chciałbym panu jeszcze raz za to podziękować - powiedział.
ML, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-12-08

Autor: wa