Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kultura solidarności

Treść

Nie dajcie sobie ukraść pragnienia budowania w waszym życiu rzeczy wielkich i trwałych! Nie poprzestawajcie na małych celach! Dążcie do szczęścia! – apelował Ojciec Święty Franciszek (FOT. REUTERS)

O kulturę solidarności, poszanowanie godności każdego człowieka oraz świątecznego charakteru niedzieli apelował Ojciec Święty Franciszek w czasie swojej pielgrzymki, której celem była diecezja Campobasso-Boiano we włoskim regionie Molise. W sobotę Papież spotkał się z przedstawicielami świata pracy, chorymi i ubogimi, młodzieżą oraz więźniami.

Była to piąta wizyta duszpasterska Franciszka w ramach pielgrzymowania po terenie Włoch. Zainaugurowało ją spotkanie z przedstawicielami świata pracy i przedsiębiorcami na uniwersytecie w Campobasso. Ojciec Święty odniósł się w swym przemówieniu do problemów dotyczących pogodzenia pracy z obowiązkami rodzinnymi.

Wolna niedziela

Nawiązując do obaw kobiet związanych z możliwością dalszego zatrudnienia w związku z oczekiwaniem kolejnego dziecka, Papież zaznaczył, że umożliwienie pogodzenia tych dwóch wymiarów życia stanowi kryterium oceny humanitaryzmu obecnego systemu ekonomicznego. W tym kontekście poruszył też inną ważną kwestię, jaką jest praca w niedzielę. – Jest to owa przestrzeń bezinteresowności, którą tracimy. Pytanie brzmi: czemu chcemy dać pierwszeństwo? Niedziela wolna od pracy z wyjątkiem niezbędnych usług oznacza, że priorytetem nie są kwestie ekonomiczne, ale ludzkie, bezinteresowność, relacje nie komercjalne, lecz rodzinne, przyjacielskie, dla wierzących relacja z Bogiem i ze wspólnotą. Być może nadszedł czas, aby zapytać, czy praca w niedzielę jest prawdziwą wolnością – mówił Ojciec Święty.

Praca i godność

Wiele miejsca w swym nauczaniu kierowanym do mieszkańców Campobasso Franciszek poświęcił kwestii bezrobocia. Już w czasie spotkania z pracodawcami zauważył, że brak pracy oznacza nie tylko brak środków do życia, bo pożywienie zapewnia wiele organizacji charytatywnych. – Problem polega na tym, że nie przynosimy chleba do domu, a to odbiera nam godność! Największym problemem nie jest głód, ale poszanowanie ludzkiej godności! – powiedział Ojciec Święty. Także w czasie Mszy św. sprawowanej w Campobasso podkreślił konieczność zapewnienia pracy wszystkim, którzy jej poszukują. Wskazywał, że wyzwanie zapewnienia pracy dotyczy w szczególności instytucji, świata przedsiębiorczości i finansów. Ale też powinno to być troską Kościoła. – Zachęcam was wszystkich, kapłanów, osoby konsekrowane, wiernych świeckich, do wytrwania na tej drodze, służąc Bogu w służbie braciom i upowszechniając wszędzie kulturę solidarności. Tak bardzo potrzeba tego zaangażowania w obliczu sytuacji biedy materialnej i duchowej, a zwłaszcza w obliczu bezrobocia, plagi, która wymaga wszelkich wysiłków i wiele męstwa ze strony wszystkich – nauczał Papież. Zaznaczył, że do służby miłosierdzia wezwany jest każdy chrześcijanin. – Świadectwo miłosierdzia jest najlepszym sposobem ewangelizacji – podkreślił.

Bardzo mocno zabrzmiały też papieskie słowa o bezrobociu wśród młodego pokolenia. W czasie spotkania z młodzieżą Abruzji i Molise na placu przed sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Castelpetroso Franciszek wskazał, że nie można utracić całego pokolenia ludzi młodych, którzy nie nabywają godności, jaką daje praca. Zaapelował o uruchomienie kreatywności tych, którzy mogą stworzyć nowe miejsca pracy. – Pokolenie pozbawione pracy to przyszła klęska dla ojczyzny i dla ludzkości – przestrzegał Ojciec Święty.

Dążcie do szczęścia!

Franciszek zwracał też uwagę, że ludzie młodzi są mężni, mają nadzieję i są zdolni do solidarności. – Tego słowa „solidarność” współczesny świat nie chce słuchać. Niektórzy sądzą, że jest to jakieś przekleństwo. Nie, to nie jest słowo wulgarne. Jest to słowo chrześcijańskie: pospieszenie bratu na pomoc, by przezwyciężyć problemy. Bądźcie dzielni, żyjąc nadzieją i solidarnością – apelował do młodych Papież. Przestrzegał ich też, przed kulturą tymczasowości, która tworzy „życie pokawałkowane”. – Nie dajcie sobie ukraść pragnienia budowania w waszym życiu rzeczy wielkich i trwałych! Nie poprzestawajcie na małych celach! Dążcie do szczęścia! Miejcie odwagę, by wyjść ze swoich ograniczeń i postawić całe swe życie na Jezusa! – wzywał Franciszek.

W czasie papieskiej pielgrzymki nie zabrakło miejsca na spotkanie z chorymi i ubogimi, z którymi Ojciec Święty zjadł skromny obiad. Poświęcił też nową stołówkę Caritas. Natomiast w liczącym 20 tys. ludności mieście Isernia Franciszek spotkał się z osadzonymi w tamtejszym zakładzie karnym. Zachęcił więźniów do ufności w moc Bożego przebaczenia i podejmowania wysiłków na rzecz resocjalizacji.

Jubileusz Celestyniański

W Iserni Franciszek otworzył Jubileusz Celestyniański związany z 800-leciem urodzin Celestyna V. Uczynił to dokładnie w rocznicę jego wyboru na Stolicę Piotrową 5 lipca 1294 roku. Mówiąc o dziedzictwie tego świętego, Ojciec Święty Franciszek przypomniał, że podobnie jak Franciszek z Asyżu był on głosicielem Bożego Miłosierdzia i prawdy o tym, że odnawia ono świat.

Sławomir Jagodziński, KAI, RW
Nasz Dziennik, 7 lipca 2014

Autor: mj