Kubica pojedzie!
Treść
Robert Kubica weźmie udział w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Francji Formuły 1. Lekarze Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) nie mieli wczoraj wątpliwości: stan zdrowia Polaka jest doskonały, nie ma żadnych przeszkód, aby mógł ponownie zasiąść za kierownicą bolidu BMW-Sauber.
Niespełna trzy tygodnie temu krakowianin przeżył dramatyczny wypadek podczas GP Kanady. Mimo że wyszedł z niego praktycznie bez szwanku, sztab medyczny FIA nie dopuścił go do rozgrywanej tydzień później GP USA. Zdaniem lekarzy, istniało zbyt duże ryzyko kolejnego wypadku. Wczoraj Kubica przeszedł jeszcze raz testy medyczne i badający go medycy nie mieli już wątpliwości. Główny lekarz FIA Gary Hartstein wyraził zgodę na start Polaka w niedzielnym wyścigu na torze Magny-Cours. - Jestem w stu procentach zdrowy - powiedział Robert, dodając: - Cieszę się, że po wypadku w Kanadzie ominął mnie tylko jeden występ, w Indianapolis. Teraz myślę już o starcie na Magny-Cours, gdzie postaram się o jak najlepszy rezultat.
Kubica wystąpił w sześciu z siedmiu dotychczas rozegranych eliminacji mistrzostw świata. Najlepiej spisał się w GP Hiszpanii, gdzie minął metę na czwartym miejscu. Piątą lokatę zajął w Monako. Polski kierowca zajmuje siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej. W USA zastąpił go Niemiec Sebastian Vettel.
Teraz wszystko wraca do normy i na starcie niedzielnego wyścigu stanie dwóch podstawowych kierowców teamu BMW-Sauber - Kubica i Niemiec Nick Heidfeld. Szefostwo zespołu liczy na to, że obaj miną metę na punktowanych miejscach.
Wyścig w niedzielę, jutro kwalifikacje, ale Polak zasiądzie za kierownicą już podczas dzisiejszych treningów. Jak sam przyznaje, bardzo się już za tym stęsknił. Bezczynność nie jest jego ulubionym stanem, wręcz przeciwnie. On najlepiej czuje się na torze, gdzie może robić to, co kocha i co jest jego pasją.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-06-29
Autor: wa