Kubica na dłużej?
Treść
Renault chce za wszelką cenę zatrzymać w zespole Roberta Kubicę i  niewykluczone, że decydujące ustalenia zapadną już po niedzielnym  wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii. 
Polski kierowca ma  podpisany z francuską stajnią kontrakt do końca obecnego sezonu.  Zachwyceni jego postawą szefowie teamu są zdeterminowani, by przedłużyć  go do 2011, a być może nawet 2012 roku. - Zrobimy wszystko, by tak się  stało. Robert wie, jakie mamy ambicje i potencjał - powiedział szef  ekipy Eric Boullier. Tymczasem chętnie w swoich szeregach Kubicę  widziałyby i inne zespoły, niedawno dużo mówiło się na temat  zainteresowania Mercedesa, w którym krakowianin mógłby zastąpić samego  Michaela Schumachera. Polak na razie odcina się od spekulacji, ale  przyznaje, że w Renault czuje się dobrze. - Sezon rozpoczynaliśmy z  odległej pozycji, możemy być zadowoleni z tego, co do tej pory  osiągnęliśmy. Teraz zostały nam do odrobienia dziesiąte części sekundy,  najtrudniejsze, ale wszyscy pracujemy ciężko, by to zrobić - opowiada, a  wiadomo, że dla naszego kierowcy sprawy natury sportowej są ważniejsze  od kwestii finansowych. To od potencjału, możliwości i perspektyw  Renault może zależeć, czy wkrótce zwiąże się w tym zespołem nawet do  2012 roku.  
Pisk
Nasz                                                                                                                                              Dziennik                                                    2010-07-06
Autor: jc