Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ku czci "Solidarności"

Treść

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wraz z Radą Miasta Gdańsk powołało Europejskie Centrum Solidarności. Jego celem jest upamiętnianie, zachowywanie i upowszechnianie dziedzictwa i przesłania "Solidarności", a także czynne uczestnictwo w budowie tożsamości europejskiej i nowego porządku międzynarodowego.

- Zakończyliśmy prace nad powołaniem samorządowej instytucji - Europejskiego Centrum Solidarności. Kolejne kroki mają charakter już tylko formalny, w sensie prawnym i realnym zacznie ono działać w najbliższym czasie - powiedział minister Ujazdowski. Dyrektorem Centrum został ojciec Maciej Zięba, dominikanin, który w okresie PRL współpracował z kręgami opozycji demokratycznej. Historię pomysłu powołania Centrum przypomniał prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz. - Projekt Europejskiego Centrum Solidarności pojawił się w formie zwartej w 1998 roku pod hasłem "Drogi do wolności" - powiedział. Potem milowym krokiem w kierunku powstania Europejskiego Centrum Solidarności był akt erekcyjny pod jego budowę, który został podpisany w 25. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych - 31 sierpnia 2005 roku - przez Lecha Wałęsę, Pawła Adamowicza i 25 premierów i prezydentów państw europejskich. Z kolei 14 maja 2007 roku ogłoszono międzynarodowy konkurs architektoniczny na budynek Centrum, którego rozstrzygnięcie planowane jest na grudzień br. Europejskie Centrum Solidarności będzie realizować swoje cele w szczególności poprzez promowanie Gdańska i Polski w wymiarze międzynarodowym, a także przez prowadzenie stałej ekspozycji o charakterze muzealnym, poświęconym "Solidarności". Informacji i wiedzy na temat "Solidarności" i powstania Centrum można zaczerpnąć poprzez warsztaty pracy twórczej, bibliotekę, archiwum i mediatekę oraz przez ośrodek naukowo-badawczy. Musimy przekazywać wiedzę o tym dziedzictwie młodemu pokoleniu po to, aby znając cenę, jaką trzeba było za tę wolność zapłacić, właściwie tę wolność doceniali - powiedział Janusz Śniadek z "Solidarności".
Izabela Borańska
"Nasz Dziennik" 2007-09-05

Autor: wa