Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kto dokończy śledztwo?

Treść

Prokurator Marek Wełna z krakowskiej prokuratury apelacyjnej (PA) nie będzie kierował zespołem zajmującym się tzw. aferą paliwową. Wełna miał sam podjąć decyzję o rezygnacji. Jej powody nie są jednak do końca jasne.
Decyzję o rezygnacji prokuratora Marka Wełny z przewodniczenia zespołowi prokuratorów prowadzących śledztwo paliwowe potwierdził wczoraj Janusz Kaczmarek, prokurator krajowy. - Pan prokurator Wełna złożył taką prośbę, próbowałem go namówić, by ją cofnął, ale powiedział, że z powodów osobistych nie zrobi tego. W związku z tym sprawa jest już przesądzona - powiedział. Wełna prawdopodobnie poprosił także o zwolnienie z obowiązków związanych z tą sprawą oraz o zmianę miejsca w prokuraturze. Wczoraj w swoich wypowiedziach dla mediów zaprzeczał, jakoby powodem rezygnacji były nieprawdziwe, dyskredytujące go publikacje, powodem nie było także "zmęczenie sprawą".
Jak poinformował nas prokurator Jerzy Balicki, rzecznik prasowy krakowskiej PA, swój wniosek do Prokuratury Krajowej Wełna złożył na początku marca br., a jego treść jest znana jedynie adresatowi i odbiorcy. - Do chwili obecnej z Prokuratury Krajowej nie dotarła do nas decyzja o odwołaniu prokuratora Wełny. Na obecną chwilę nadal pełni on dotychczasową funkcję - powiedział Balicki.
Z obecnie czternastoosobowego zespołu prokuratorskiego Marek Wełna najdłużej zajmuje się sprawą paliwową. W opinii Balickiego, kierowanie zespołem nie jest sprawą łatwą i wymaga orientacji we wszystkich wątkach sprawy. Następca prokuratora Wełny nie będzie miał więc łatwego zadania. - Będziemy się starać, by zmiana nie wpłynęła na spowolnienie śledztwa - dodał rzecznik.
Wysoko oceniane przez szefów resortu sprawiedliwości śledztwo paliwowe prowadzone w krakowskiej prokuraturze apelacyjnej dotyczy dostaw paliw z wyłudzeniem akcyzy przez różne spółki oraz prania brudnych pieniędzy. Materiały w tej sprawie trafiły do Krakowa z 10 innych prokuratur w kraju. W związku ze sprawą prokuratorzy postawili zarzuty już ponad 160 osobom. Sprawa jest bardzo rozległa, liczy kilkadziesiąt wątków, w tym kilkanaście dotyczy korupcji. Głównymi wątkami afery paliwowej są: działanie na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariuszy agend państwowych i przedstawicieli Skarbu Państwa w spółkach oraz uzyskanie korzyści materialnych w związku z importem ropy i dostawą jej przez pośredników do rafinerii. W trakcie śledztwa ujawnione zostały też wątki dotyczące m.in. korupcji, niegospodarności w PKN Orlen oraz ewentualnej współpracy służb specjalnych z konsorcjum Victoria.
Marcin Austyn, Kraków

"Nasz Dziennik" 2006-03-24

Autor: ab